Decydowali w meczach "na styku". Najlepsi I-ligowcy 5. kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zakończył się pierwszy w sezonie maraton meczów na zapleczu PKO Ekstraklasy. Tylko Widzew Łódź wygrał z dwubramkową przewagą. W pozostałych spotkaniach o wyniku decydował maksymalnie jeden gol.

1
/ 11

Gabriel Kobylak (Puszcza Niepołomice, 1*)

Robił co potrafił, żeby Puszcza Niepołomice zapunktowała w meczu z Miedzią Legnica. Nie udało się i skończyło się porażką 0:1 z kandydatem do awansu. Gabriel Kobylak interweniował po sześciu strzałach celnych. Nie skapitulował po uderzeniu Maxime'a Domingueza z rzutu karnego, sięgnął po piłkę do siatki dopiero w drugiej połowie.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Korona umacnia się na prowadzeniu w tabeli. Wygrana 1:0 z ŁKS-em Łódź była jej piątą z rzędu. Ten pojedynek miał być egzaminem poważniejszym niż wcześniejsze, a jednak podopieczni Dominika Nowaka ponownie stanęli na wysokości zadania. Jedynego gola strzelił Grzegorz Szymusik, który na raty, ale co najważniejsze skutecznie pokonał Marka Kozioła.

3
/ 11

Nemanja Nedić (GKS Tychy, 1)

GKS Tychy odniósł wyczekiwane zwycięstwo. W zakończonym wynikiem 2:1 meczu z Sandecją Nowy Sącz obrońcy zawstydzili piłkarzy ofensywnych i strzelili oba gole. Nemanja Nedić doprowadził do remisu uderzeniem głową po wrzutce z rzutu wolnego. Starał się później jeszcze raz przymierzyć do bramki, ale tym razem powstrzymał go obrońca.

4
/ 11

Widzew poprawił się po przegranym meczu z Arką Gdynia i pozostaje w kontakcie z liderem z Kielc dzięki zwycięstwu 2:0 ze Stomilem Olsztyn. Patryk Stępiński był kluczowym zawodnikiem tego spotkania. Pięknym podaniem asystował przy golu Fabio Nunesa, a po przerwie sam wykorzystał dośrodkowanie i ustalił rezultat.

5
/ 11

Motor ofensywny tyszan w wygranym 2:1 meczu z Sandecją Nowy Sącz. Krzysztof Wołkowicz uczestniczył przy obu golach. Przy trafieniu Nemanji Nedicia asystował wrzutką z rzutu wolnego. W 72. minucie zapewnił drużynie komplet punktów uderzeniem z rzutu karnego. Pewnym, mocnym strzałem nie dał szans Dawidowi Pietrzkiewiczowi.

6
/ 11

Ostatnia kolejka była przełomowa dla kilku drużyn. Na pierwsze zwycięstwo po awansie na zaplecze PKO Ekstraklasy zapracował GKS Katowice. Pokonał 3:2 Zagłębie Sosnowiec, choć po pierwszej połowie miał dwubramkową stratę do przeciwnika. Pościgiem dowodził Arkadiusz Woźniak. Pierwszego gola strzelił sam, a przy bramce Filipa Szymczaka asystował.

7
/ 11

Strzelił pierwszego gola po dołączeniu do Górnika Polkowice. Pomógł nim w sprawieniu niespodzianki i odniesieniu zwycięstwa 2:1 z Arką Gdynia. Adrian Purzycki skorzystał z dogrania Mateusza Piątkowskiego i niepewnego zachowania Mateusza Żebrowskiego.

8
/ 11

Bruno Garcia (Miedź Legnica, 1)

Wojciech Łobodziński przystąpił do wygranego 1:0 meczu z Puszczą Niepołomice bez grupki piłkarzy ofensywnych. W tej sytuacji trener Miedzi Legnica musiał kombinować i po przerwie wprowadził Bruno Garcię. Znany głównie z występów w rezerwach Brazylijczyk odnalazł się bardzo dobrze na boisku i strzelił decydującego gola.

9
/ 11

Odra skrada się w kierunku góry tabeli. W wygranym 1:0 meczu z Chrobrym Głogów długo przebijała się przez defensywę grającego w dziesięciu przeciwnika. Krzysztof Janus miał możliwość wykonania rzutu karnego w końcówce podstawowego czasu. Stopa nie zadrżała i swoim strzałem zapewnił komplet punktów Odrze.

10
/ 11

Sprowadzony w letnim oknie transferowym piłkarz daje coraz więcej drużynie. W wygranym 2:0 meczu ze Stomilem Olsztyn strzelił pierwszego gola. Wykorzystał dogranie Patryka Stępińskiego i zabawił się z bramkarzem przeciwnika. Przydał się jeszcze później, ponieważ był poszkodowanym przy faulu na czerwoną kartkę Karola Żwira.

11
/ 11

Kapitan zespołu stanął na wysokości zadania i zapewnił Góralom pierwsze zwycięstwo w Fortuna I lidze po spadku z PKO Ekstraklasy. Podbeskidzie czekało na nie pięć kolejek. Kamil Biliński strzelił gola w zakończonym wynikiem 1:0 meczu ze Skrą Częstochowa. Odważnie zaatakował piłkę po dograniu Daniela Mikołajewskiego i wpakował ją do siatki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)