Doliczone cztery minuty.

Doliczone cztery minuty.

Inter wymienia podania na obrzeżach pola karnego przeciwnika. Podopieczni Gennaro Gattuso mają już doskonale przećwiczone odpieranie ataków gospodarzy i nawet nawarstwiające się zmęczenie nie przeszkadza w skutecznym bronieniu.

Alexis Sanchez powinien strzelić lewą nogą w kierunku bramki Napoli, jednak w ostatnim momencie przeszło przez głowę Chilijczyka kilka niepotrzebnych myśli i wykonał podanie pod nogi przeciwnika.

Mało czasu pozostało gospodarzom.

Zakotłowało się blisko bramki Davida Ospiny i Kolumbijczykowi ostatecznie udało się zatrzymać piłkę przed linią bramkową zanim ta przekroczyła ją po płaskim dośrodkowaniu Lautaro Martineza oraz strzale Romelu Lukaku.

Christian Eriksen strzelił zza pola karnego obok spojenia słupka z poprzeczką. Za moment Gennaro Gattuso wprowadzi na boisko nowego napastnika.

Żółta kartka dla Antonio Conte. Klasyk.

Po zmianie wyniku nie mógł zmienić się obraz spotkania. Inter jak atakował pozycyjnie tak atakuje, a Napoli jak było schowane na własnej części boiska, tak nie ewakuowało się z okopów.

Lautaro Martinez strzelił niecelnie zza pola karnego. W odpowiedzi kolejny błyskawiczny wypad przyjezdnych zakończony niedokładnym dośrodkowaniem Jose Callejona w kierunku Driesa Mertensa.

Azzurri mają czego bronić.

Fabian Ruiz dał niespodziewane prowadzenie gościom.

Podobnie wygląda spotkanie w ostatnich minutach jak przez całą pierwszą połowę. Napoli w każdym momencie nawet najdrobniejszej dezorganizacji ratuje się przewinieniem.

Pierwsza próba w tym meczu Romelu Lukaku. Szybko szybowała piłka po strzale Belga, jednak był wystarczająco blisko David Ospina, żeby wykonać chwyt.

Pierwsza próba w tym meczu Romelu Lukaku. Szybko szybowała piłka po strzale Belga, jednak był wystarczająco blisko David Ospina, żeby wykonać chwyt.

Druga połowa.

Oprawa ciekawsza od meczu.

Napoli nie dało się ograć w pierwszej połowie.

Piotr Zieliński miał najlepszą szansę na gola dla Napoli w pierwszej połowie. Podanie otwierające do Polaka w pole karne, a w sytuacji sam na sam z Daniele Padellim triumfował Włoch. Weteran umiejętnie skrócił kąt i nie dał się ominąć zagraniem byłego pomocnika Empoli.

Doliczone dwie minuty.

Pierwsza część dwumeczu jak to pierwsza część dwumeczu. Nikt nie zamierza podjąć zbędnego ryzyka czy ruszyć do zdecydowanego szturmu. Inter bez rewelacji, a Napoli celowo zabija mecz.

Przerwa w grze spowodowana urazem barku Jose Callejona. To druga taka pauza w pierwszej połowie, więc Gianpaolo Calvarese powinien zacząć dodawać sobie stracony czas w głowie.

Przerwa w grze spowodowana urazem barku Jose Callejona. To druga taka pauza w pierwszej połowie, więc Gianpaolo Calvarese powinien zacząć dodawać sobie stracony czas w głowie.

Na razie niewiele wnosi ten powrót Lautaro Martineza.

Stefano Sensi tym razem szykował się do strzału, ale wrócił Piotr Zieliński i nie pozwolił reprezentantowi Włoch na pokaz możliwości. Futbolówka przechwycona przez pomocnika Napoli blisko linii pola karnego.

Piotr Zieliński pokazał się na połowie Interu. Reprezentant Polski ułożył sobie piłkę na lewej stopie, a że gospodarze nie kwapili się do ataku, oddał uderzenie z dystansu. Futbolówka poleciała obok bramki Daniele Padellego, więc nie mógł popełnić błędu.

Rajd Eljifa Elmasa w pole karne lidera ligi włoskiej. Jego zagranie z ostrego kąta zostało przechwycone przez Daniele Padellego, a będący za plecami własnego bramkarza Cristiano Biraghi wyekspediował futbolówkę na korner.

Antonio Conte miał dużo do powiedzenia. Tym razem kontestował spalonego, choć stał kilkadziesiąt metrów gorzej ustawiony od sędziego asystenta.

Po faulu na Lautaro Martinezie szansa na przymierzenie do bramki Napoli z rzutu wolnego. Cristiano Biraghi strzelił lewą nogą ponad murem i obok bramki strzeżonej przez Davida Ospinę.

Daniele Padelli zaczyna swoje przedstawienie. Tym razem Inter miał szczęście, że piłka, która ominęła doświadczonego bramkarza, nie została przecięta przez żadnego z atakujących Napoli. Tylko korner dla wicemistrza Włoch.

Inter podchodzi wysokim pressingiem i to utrudnia zadanie neapolitańczykom. Poważne błędy Napoli popełnione w tym sezonie przy wyprowadzeniu piłki trudno już zliczyć na palcach dłoni.

Przypomniał się mecz Napoli z Lazio na wyjeździe. Ponownie Giovanni Di Lorenzo oraz David Ospina pogubli się blisko własnej bramki i nieomal Lautaro Martinez zabrał piłkę niezadrnym przyjezdnym tak jak zrobił to Ciro Immobile.

Cristiano Biraghi posłał dośrodkowanie w kierunku bliższego słupka w bramce Davida Ospiny. Na piłkę zapolował Lautaro Martinez, którego uderzenie głową z bliska było nieznacznie niecelne. Argentyńczykowi utrudniał przymierzenie obrońca.

Kolejna wymiana podań podopiecznych Antonio Conte. Z kolei przyjezdni stawiają na szybkie wyprowadzenie piłki z wiodącym udziałem Jose Callejona oraz Eljifa Elmasa. Na razie oba sposoby na atakowanie są równie mało efektywne.

Pierwszy warty uwagi atak Napoli. Daniele Padelli nie musiał interweniować, ponieważ strzał z pierwszej piłki Driesa Mertensa był ponad bramką Interu. Belg nie przymierzył z kilkunastu metrów.

Zagranie crossowe do Victora Mosesa, którego wymiana podań z Nicolo Barellą oraz Milanem Skriniarem zakończyła się dośrodkowaniem prosto w zawodnika Napoli. Inter musi szukać innego sposobu na przedarcie się z piłką w pole karne Azzurrich.

Inter mocniej zaangażowany w atakowanie, ale konkurencja ze strony SSC Napoli nie jest duża. Podopieczni Gennaro Gattuso ustawili się na własnej połowie i nie widać po nich na razie ochoty do wyjścia stamtąd.

Piłka w posiadaniu Interu, ale krążyła daleko od ustawionych na desancie Romelu Lukaku oraz Lautaro Martineza, a także od bramki Davida Ospiny. Pierwsze uderzenie zza pola karnego prosto w Kolumbijczyka.

Drużyny w klasycznych strojach. Inter w czarno-niebieskich pasiakach, a Napoli, schowane początkowo, w błękitnych koszulkach i getrach, a także w białych spodenkach.

Piotr Zieliński zagra od początku spotkania, a Arkadiusz Milik może wejść na boisko z ławki rezerwowych.

Sędzia: Gianpaolo Calvarese

SSC Napoli wyeliminowało w swoim pierwszym meczu Perugię. Do rezultatu 2:0 doprowadził strzałami z rzutów karnych Lorenzo Insigne. Ten sam zawodnik zapewnił wicemistrzowi Włoch zwycięstwo 1:0 w ćwierćfinale z Lazio.

Inter dostał się do półfinału Pucharu Włoch dzięki zwycięstwom 4:0 z Cagliari Calcio oraz 2:1 z Fiorentiną. Przed zespołem z Mediolanu kolejna okazja do zmierzenia się z przeciwnikiem na własnym stadionie.

Hirving Lozano i Fernando Llorente w drodze do Mediolanu.

SSC Napoli zdecydowanie nie popisało się w poprzednim spotkaniu ligowym. Drużyna spod Wezuwiusza została pokonana 2:3 przez US Lecce na Stadio San Paolo. Wicemistrz Włoch nie poradził sobie w konfrontacji z beniaminkiem kandydującym do spadku.

Serie A: Arkadiusz Milik z golem. Wróciły stare grzechy Napoli. Wicemistrz Włoch przegrał z US Lecce

Inter w świetnym nastroju po derbach.

SSC Napoli rozczarowuje w lidze i być może Puchar Włoch jest jedyną szansą dla Azzurrich na awans do europejskich pucharów. Podopieczni Gennaro Gattuso z trudem odbudowują pozycję w Serie A i znajdują się na 11. miejscu.

Nerazzurri skorzystali z porażki 1:2 Juventusu FC z Hellasem Werona i są ponownie liderami ligi włoskiej. Ich przewaga nad Bianconerimi jest minimalna, ale w środę nie zajmują się wyścigiem po scudetto. Przed Interem szansa na wypracowanie sobie zaliczki w półfinale Pucharu Włoch.

Inter przystąpi do pierwszej konfrontacji z wicemistrzem Włoch po wygranej 4:2 w spektakularnych derbach Mediolanu. Podopieczni Antonio Conte zeszli do szatni na przerwę z drubramkową stratą do AC Milanu, ale to nie oznaczało, że stracili punkty. W drugiej połowie zagrali popisowo i odwrócili wynik.

Serie A: wielkie i szalone derby Mediolanu. Inter pokonał AC Milan, choć przegrywał 0:2