Gol! Strzelił Miłosz Kozak.
Jakby wrażeń było mało - jest trafienie w doliczonym czasie. Miłosz Kozak nękał Widzewa Łódź swoimi atakami w drugiej połowie i właśnie on ustalił wynik na 4:1.
Gol! Strzelił Leandro Rossi.
Piłka po raz trzeci w bramce Widzewa Łódź. Po trybunach z Pruszkowie niesie się okrzyk "Leo, Leo, Leo". Ulubieniec kibiców Radomiaka zakończył celnym uderzeniem szybki atak będący konsekwencją kolejnej straty przeciwników w newralgicznym punkcie boiska.
Gol! Strzelił Karol Podliński.
Widzew Łódź czuje się obecnie tak jak Radomiak godzinę temu. Szybkie i mocne ciosy przyjmują podopieczni Enkeleida Dobiego. Karol Podliński strzelił na 2:1 i Radomiak już jest na prowadzeniu. Wojciech Pawłowski nie popisuje się między słupkami i przepuścił piłkę lecącą w kierunku bliższego słupka. Pomylił się również Łukasz Kosakiewicz.
Gol! Strzelił Karol Angielski.
Tylko 26 sekund potrzebował Karol Angielski na strzelenie gola od momentu pojawienia się na boisku. Spiker na stadionie nawet nie zauważył jego wejścia. Pierwsza akcja Radomiaka po przerwie i zmiennik pokonał swoim uderzeniem Wojciecha Pawłowskiego. Premierowy strzał celny gospodarzy i jest wyrównanie na 1:1.
Gol! Strzelił Marcin Robak. Asystował mu Mateusz Możdżeń.
Trudno wymarzyć sobie lepsze otwarcie meczu. Widzew Łódź potrzebował zaledwie czterech minut od rozpoczęcia sezonu, żeby objąć prowadzenie. Marcin Robak powinien być bacznie pilnowany przez obrońców Radomiaka, tymczasem swobodnie pokonał strzałem z powietrza Mateusza Kochalskiego. Kiler z Łodzi nie potrzebuje wielu szans, żeby przymierzyć.