Jeszcze szarpie i sapie poznańska lokomotywa. Jednak już dość chaotycznie i... "kruca bomba, mało casu".

Z lewej strony dośrodkował Puchacz, dobrze obrońca gospodarzy. Goście zamknęli rywala pod jego bramką, a może po prostu Szkoci cofnęli się.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Muhammad Awad zamiast podawać zdecydował się na strzał. Wysoko ponad bramką.

Jeszcze Lech, Kraweć niemal z linii końcowej, a nadbiegający Ishak głową daleko od celu.

Barker uderzył z ok. 16 metrów. Bednarek był zasłonięty, ale piłki minęła bramkę.

Rzut rożny dla gospodarzy, dobrze w obronie piłkarze Lecha.

Przewaga należy do Lecha Poznań, rywale jednak dobrze się bronią. A do końca spotkania coraz mniej czasu.

Dośrodkowanie z prawej strony, Marchwiński głową przymierzył tuż ponad bramką!

Mogło być groźnie, do piłki starał się dojść Aribo, uprzedził go obrońca.

Kwadrans do końca. Lech murował bramkę, nie udało mu się zatrzymać rywala i teraz musi atakować. Rangersi nasyceni, trawią sukces. Czy będą chcieli więcej?

Po rzucie rożnym z ostrego kąta uderzał Moder. Goście domagali się kolejnego kornera, sędzia był innego zdania.

W kierunku bliższego słupka uderzył Morelos. Bednarek był czujny i piłkę zdołał złapać.

Mógł odpowiedzieć Lech, zagranie do Ishaka. Szwed jednak miał chwilę zawahania i obrońca wybił piłkę.

Rzut rożny dla miejscowych, piłkarzom Lecha udało się wybić piłkę. Trwa obrona bramki!

Lech już niemal jest zamknięty we własnym polu karnym. Szukają gola gospodarze. Coraz gorzej wszystko wygląda.

Kent posłał pocisk w kierunku Bednarka. Na szczęście piłka poszybowała w trybuny.

Coraz wyraźniejsza przewaga gospodarzy. Piłkarze Lecha opadli z sił i robi się problem.

Rangersi ruszyli, przed momentem mogło być bardzo groźnie, ale piłka nie trafiła do żadnego z graczy gospodarzy.

W akcji Rangersi, teraz to Lech musi skoncentrować się w defensywie.

Krótko rozegrany rzut wolny, dośrodkowanie i Rogne głową uderzył tuż obok słupka!

Z rzutu wolnego uderzał Moder, trafił jednak w mur. Dobry początek 2. połowy w wykonaniu Lecha.

Gospodarze podobnie jak na początku meczu, wysoko atakują Lecha.

Gramy po przerwie!

Moder uderzył z rzutu wolnego, piłka spadała, ale przeleciała obok bramki.

Rzut rożny dla gospodarzy, jednak gracze Lecha wybili piłki. Po chwili dopadł do niej Davis, na szczęście z ok. 15 metrów uderzył ponad bramką!

Barisić dośrodkował z lewej strony, piłkę wybił obrońca. Po chwili podobnie uczynił Kamara, również dobrze defensor.

Spokojniejszy fragment gry. Żadna z drużyn nie zamierza ruszać na rywala. Małe piłkarskie szachy.

Kolejna próba Lecha, Ishak w pole karne do Marchwińskiego, ten jednak został zatrzymany przez obrońcę.

Spróbował Lech, goście stopniowo zdobywali teren. Jednak zabrakło dokładności. Od bramki gospodarze.

Dwa kwadranse za nami. Różnicy teraz nie widać. No może, kiedy gospodarze szybciej ruszą to ekspert zauważy coś.

Lech nie był lepszy. Goście ta rozegrali piłkę pod polem karnym rywala, że z akcji ucieszyłby się tylko Strażak Sam. Powód? Spalony.

Klina klinem, Kolejorz wysoko zaatakował rywala i ten pogubił się niczym Czerwony Kapturek w lesie.

Moder chyba dogrywał, wyszedł z tego prawdopodobnie strzał. Piłka minęła bramkę miejscowych.

Ponownie Rangersi na dłużej na połowie Lecha, goście jednak dobrze się bronią.

Roofe w zamieszaniu doszedł do piłki, uderzył przewrotką. Na szczęście pomylił się o metr.

Ramirez dogrywał z rogu i wyglądało na to, że Rogne uderzył w przeciwną stronę niż powinien.

A tymczasem na boisku Puchacz podbija swoją wartość. Ładnie ruszył lewą stroną i wywalczył korner.

Dariusz Żuraw pod gustownym parasolem, jeszcze cygaro i melonik.

Takie czasy, że traci się węch i smak. Czuliśmy, że będzie groźnie. Nie było.

A teraz Lech wykona rzut rożny! Czujemy, że będzie groźnie!

Pierwszy alarm! Arfield uderzył z pola karnego, wprost w ręce Bednarka!

Pięknie w defensywie Satka, który zdołał uprzedzić rywala, a następnie przejął piłkę przy linii bocznej.

Bam, bam! Po dograniu z rzutu wolnego głowami zderzyło się dwóch zawodników. Sędzia przerwał grę, guzy później wycałują partnerki życiowe.

Kwadrans za nami. Piłkarsko lepiej wyglądają gospodarze, goście jednak starają się nie ustępować miejscowym.

Hagi z piłką w polu karnym, ale w przeciwieństwie do ojca nie widzi jeszcze wszystkiego. Zamiast podawać chciał uderzać i okazję zmarnował okrutnie.

Szkoci bardzo wysoko atakują Lecha i to niemal całą drużyną. Wysoko ustawieni Rangersi, aż kusi aby ich skontrować.

Rzut rożny dla gospodarzy, dogranie Barisicia głową wybił obrońca.

Puchacz urwał się lewą stroną, znalazł sobie miejsce do dogrania z pola karnego. Czujni niczym ważki w środku lata byli obrońcy Rangersów.

O Tavernierze, dośrodkowanie, a to nie był ani strzał, ani dogranie. Tragiczne podanie defensora.

Uff, piłka bezkarnie toczyła się wzdłuż pola bramkowego. Rogne wywalił ją gdzieś daleko w stronę Anglii.

Jest i strzał numero uno! Sprzed pola karnego przymierzył Ramirez, kopnął jednak w chwast i piłka przeleciała dwa metry obok słupka.

Coraz odważniej Lech. Pierwsza próba gości, piłka nie dotarła w pole karne, ale obrońcy rywala musieli się już trochę spocić.

A przed meczem taka oto sytuacja. Może Steven Gerrard zajmie się konsumpcją i zostawi zespół.

Po nim obrońcom Lecha udało się wybić piłkę. W końcu goście przejęli ją na dłużej.

Od początku w ataku gospodarze. Za moment będzie pierwszy rzut rożny.

Mecz poprowadzi Kristo Tohver (Estonia).

2. kolejka Ligi Europy. Po porażce z Benfiką Lech Poznań zagra na wyjeździe z Glasgow Rangers.