Doliczone dwie minuty.

Diego Simeone stara się ostatkiem sił mobilizować swoich podopiecznych do atakowania. Atletico Madryt oddało dwa uderzenia, a autorem obu był Joao Felix. Portugalczykowi nie udało się przymierzyć ani z rzutu wolnego, ani z ruchomej piłki.

Ani gospodarze, ani przeciwnicy już nie atakują za wszelką cenę. Konfrontacja jest rozstrzygnięta, pierwszy komplet punktów przyznany i nawet wprowadzeni z ławki rezerwowych nie szarpią w celu poprawienia rezultatu. Anthony Taylor prawdopodobnie nie dołoży dużo dodatkowego czasu.

Robert Lewandowski bez gola w pierwszym meczu nowej edycji Ligi Mistrzów.

Atletico Madryt już kompletnie zdemobilizowane. Drużyna ze stolicy Hiszpanii miała pewnie ambitny plan sprawienia niespodzianki w Monachium, ale Bayern wybił przeciwnikom ten pomysł z głowy.

Przyjezdni jeszcze raz ruszyli do przodu, jednak żadnemu z nich nie udało się wypracować sytuacji podbramkowej. Na dodatek sędzia Anthony Taylor odgwizdał przewinienie w ataku i przyznał piłkę Bayernowi Monachium.

Bayern Monachium z bezpiecznym prowadzeniem. Próbowali, przygotowali się przyjezdni, ale można ich już dopisywać na coraz dłuższą listę ofiar mistrza Niemiec prowadzonego przez Hansiego Flicka.

Corentin Tolisso autorem prawdopodobnie najpiękniejszego gola w meczu.

Yannick Ferreira Carrasco powinien strzelać prawą stopą. Przełożenie sobie futbolówki po podaniu Joao Felixa kosztowało odrobinę za dużo czasu. Uderzenie aktywnego skrzydłowego potężne, ale nie poleciało w bramkę Manuela Neuera. Okazja do zdobycia bramki kontaktowej była naprawdę dogodna.

Sporo się dzieje w tym meczu. Po dograniu Thomasa Muellera próbował jeszcze trafić z bliska do siatki Robert Lewandowski. Odrobinę spóźniony najskuteczniejszy zawodnik poprzedniej edycji Ligi Mistrzów i dlatego po godzinie spotkania wciąż jest bez gola na koncie.

Bayern Monachium ponownie oddalił grę od własnego pola karnego. Były dwie akcje. Pierwsza zakończona z powodu spalonego Thomasa Muellera, a kolejna została podsumowana dośrodkowaniem Benjamina Pavarda prosto w przeciwnika.

Robert Lewandowski chciał uruchomić zgrabną asystą Kingsleya Comana podobnie jak Karola Linettego w ostatnim meczu reprezentacji Polski. W głowie Francuza pojawiło się w jednym momencie za dużo myśli i nie udało mu się opanować piłki po dograniu napastnika Bayernu Monachium.

Thomas Mueller zaplątał się na linii pola karnego przyjezdnych. Do Niemca dobiegło w jednym momencie kilku przeciwników i nie pozwolili ani na uruchomienie podaniem Kingsleya Comana, ani zatrudnienie uderzeniem Jana Oblaka.

Po dośrodkowaniu Joshuy Kimmicha z rzutu rożnego futbolówka została wybita przez Atletico Madryt pod nogi Lucasa Hernandeza. Sytuacyjne uderzenie wysoko ustawionego defensora nie poleciało w bramkę Jana Oblaka.

Atletico Madryt ponownie próbowało, tym razem zgodnie z przepisami, umieścić futbolówkę w bramce Manuela Neuera. Poradzili sobie gospodarze z płaskim dośrodkowaniem posłanym w ich pole karne.

Piłka w bramce Bayernu, ale nie ma gola z powodu spalonego w momencie rykoszetu od Luisa Suareza po strzale Joao Felixa. Przez moment spanikowali gospodarze, ponieważ sędzia asystent wstrzymał się z sygnalizacją. Tylko ostrzeżenie dla Bawarczyków, a przede wszystkim dla niepewnego na linii Manuela Neuera.

Rozpoczęła się druga połowa walki na stadionie w Monachium. Bayern przystąpił do niej z konkretną zaliczą. Atletico Madryt nie ma już podstaw do stawiania na defensywę, musi spróbować podjąć ryzyko.

Po strzale reprezentanta Niemiec jest 2:0 do przerwy.

Doliczona minuta.

Możliwość pokonania Jana Oblaka przez Roberta Lewandowskiego. Napastnik Bayernu Monachium zgłosił się po futbolówkę i dostał dośrodkowanie z prawego skrzydła. Nieczyste uderzenie z ostrego kąta i tylko boczna siatka trafiona przez Polaka.

Lucas Hernandez ma dużą ochotę do oddawania strzałów z dystansu. Pochopna decyzja bocznego defensora i kopnięta przez niego futbolówka przeleciała wyraźnie ponad poprzeczką. W tej sytuacji od bramki Jan Oblak. Hansi Flick nie wyglądał jednak na rozczarowanego rozwiązaniem swojego podopiecznego.

Szarża Luisa Suareza przyniosła rzut rożny madrytczykom. Przed wykonaniem stałego fragmentu gry była krótka przerwa spowodowana drobnym urazem Renana Lodiego. Ostatecznie po dośrodkowaniu strącenie Stefana Savicia ponad poprzeczką w bramce Manuela Neuera.

Luis Suarez upadł na boisko pod ciężarem ręki Niklasa Suele. Reprezentant Urugwaju krzyczał w kierunku sędziego i domagał się odgwizdania faulu, ale zdaniem Anthony'ego Taylora nie było powodu do przyznania rzutu wolnego gościom. Nie było też w ocenie Anglika przewinienia na Robercie Lewandowskim w szesnastce Atletico Madryt.

Mistrz Niemiec ma czego bronić i spokojnie wymienia podania między zdezorientowanymi przeciwnikami. Na razie niewiele wskazuje na to, że Atletico Madryt szybko zmieni plan przygotowany przed meczem pod dowództwem Diego Simeone.

Kingsley Coman! 1:0 dla Bayernu po wypieszczonej asyście Joshuy Kimmicha.

Yannick Ferreira Carrasco ładnie przedarł się lewą stroną boiska. Efektownym zwodem wymanewrował za jednym zamachem dwóch zawodników Bayernu Monachium. Z podania nie skorzystał Luis Suarez, którego uderzenie było fatalne.

Akcja Bayernu Monachium podsumowana strzałem zza pola karnego. Lucas Hernandez postraszył mniej konwencjonalnym rozwiązaniem Atletico Madryt, tyle że kopnięta przez niego futbolówka nie poszybowała w lustro bramki Jana Oblaka.

Od kilku minut nie było zawodników z Madrytu w pobliżu bramki strzeżonej przez Manuela Neuera. Na samym początku spotkania starali się zaskoczyć Bayern Monachium, ale później trzeba było poczekać przez pewien czas na niedawne uderzenie Yannicka Ferreiry Carrasco.

Ponownie korner dla Bayernu Monachium. Tym razem po ataku Corentina Tolisso. Tym razem nie było pożaru, ponieważ Luis Suarez wyekspediował piłkę bezpośrednio po dośrodkowaniu Joshuy Kimmicha.

Korner dla Bayernu Monachium po akcji Thomasa Muellera. Po dośrodkowaniu zrobiło się potwornie gorąco przyjezdnym. Futbolówka znalazła się pod nogami Niklasa Suele, którego uderzenie sytuacyjne nie poleciało w bramkę Atletico Madryt.

Ponownie rozegranie zawodników prowadzonych przez Hansiego Flicka. Piłka wrzucona w pobliże narożnika boiska, a tam Kieran Trippier był czujny i nie pozwolił na kontynuowanie ataku Bayernowi Monachium.

Drużyna z Bawarii na połowie przeciwnika i powoli rozgrywała tam futbolówkę. Starannie ustawieni podopieczni Diego Simeone nie pozwolili na przedostanie się w pobliże bramki strzeżonej przez Jana Oblaka.

Po raz pierwszy Bayern Monachium i od początku konfrontacja jest energiczna oraz z sytuacjami podbramkowymi. Robert Lewandowski oddał strzał po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Futbolówka kopnięta w powietrzu przez kapitana reprezetancji Polski przeleciała blisko spojenia słupka z poprzeczką.

Ładnie przeprowadzona akcja na obrzeżach pola karnego Bayernu Monachium. Z lewej flanki posłane dośrodkowanie po ziemi między Manuela Neuera a obrońców mistrza Niemiec. Odrobinkę spóźnił się do piłki Luis Suarez i dlatego nie wepchnął jej z bliska do sieci.

Gospodarze w czerwonych strojach z białymi akcentami, natomiast Atletico Madryt w żółtych koszulkach i spodenkach z czarnymi wstawkami. Pierwszą możliwość zmienienia wyniku miała drużyna prowadzona przez Diego Simeone, ale ustawili się w obronie obrońcy trofeum.

Poznaliśmy podstawowe jedenastki.

Liga Mistrzów: Bayern Monachium - Atletico Madryt. Znamy składy. Robert Lewandowski zaatakuje od początku

Więcej o drugim dniu rywalizacji w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Liga Mistrzów: Bayern Monachium i Robert Lewandowski bronią panowania. Atletico Madryt chce jako pierwsze pobić mistrza

Sędzia: Michael Oliver (Anglia)

Atletico Madryt rozegrało po przerwie reprezentacyjnej mecz z Celtą Vigo. Podopieczni Diego Simeone wracali do stolicy Hiszpanii z kompletem punktów. Uderzenia do bramki oddali na początku meczu Luis Suarez, a na końcu Yannick Ferreira Carrasco.

Obrona Atletico przygotowuje się do pojedynku z Robertem Lewandowskim.

Bayern Monachium zagrał po przerwie reprezentacyjnej z Arminią Bielefeld i nie miał problemu z pokonaniem beniaminka Bundesligi. Konfrontacja zakończyła się rezultatem 4:1, który nie pozostawiał wątpliwości, czy mistrzowi Niemiec należał się komplet punktów.

Atletico Madryt ponownie przystępuje do rywalizacji w Lidze Mistrzów pod wodzą Diego Simeone, a ten szkoleniowiec potrafił w przeszłości znaleźć skuteczny sposób na kilku mocarzy europejskiego futbolu.

Tak Bayern strzelał gole klubowi z Madrytu.

Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka przystępuje do obrony trofeum. Pierwszym przeciwnikiem Bayernu Monachium będzie Atletico Madryt, również klub z olbrzymim pucharowym doświadczeniem, który z poprzedniej edycji wyeliminował obrońcę trofeum Liverpool FC.

Bayern Monachium został w sierpniu najlepszym klubem w Europie. W Lidze Mistrzów zwyciężył w piorunującym stylu, ponieważ odniósł w drodze po trofeum komplet 11 zwycięstw. W finale pokonał 1:0 Paris Saint-Germain.