Ostatnie 60 sekund meczu. Dobrze się bronimy.

Już Albańczykom została gra "na chaos". Laga i liczą na cud.

Bajrami dogrywał w pole karne, ale niedokładnie. Od bramki Szczęsny, który ma sporo czasu.

To miała być kontra Polaków, ale złe dogranie do Bereszyńskiego.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Broja ruszył z piłką, minął kilku rywali. Uderzył płasko, ale tam, gdzie stał Szczęsny.

Broja przedzierał się i przedarł, ale dośrodkował okropnie. Od bramki Szczęsny.

Bednarek w ostatnim momencie wybił dogranie z pola karnego. Mogło być bardzo groźnie!

Rywale opadli z sił. Oni wcześniej dali z siebie wszystko. Piłkarsko przerastamy gospodarzy.

Sfrustrowani gospodarze. Albańczykom niewiele wychodzi. A czasu mają bardzo mało.

Ucierpiał Klich. To rywal zagrał zbyt ostro. Będzie dobrze.

Minuty płyną, Albańczycy nie potrafią nam zagrozić. Szczęsny rozwiązał już wszystkie krzyżówki, nawet genetyczne.

Lewandowski wyciągnął z bramki golkipera, ale czegoś "Lewemu" we wtorek brakuje.

Szybki telefon do UEFA i już wiemy, że jest 81. minuta.

Taka sytuacja: strzelamy gola w 79. minucie, sędzia przerwał mecz i arbiter wznowił go od 78. minuty.

Broja ruszył z piłką, ale dobrze nasza obrona.

Wracamy do meczu! W końcu!

Piłkarze rozgrzewają się. Nie ma to jak szaleni kibice. W sumie czy to są kibice?

Albańczycy już negocjują z sędzią ile ten doliczy. Proponujemy: gramy o złotego gola.

Informacja dziennikarza TVP. Sędzia czeka aż sytuacja się uspokoi, potem będzie decyzja. Tak to możemy czekać do piątku.

Jeszcze nikt nic nie wie. Sędzia Clement Turpin nie podjął jeszcze decyzji, co dalej z meczem.

Albańczycy mają już roraty. Odpalili lampki choinkowe. Trwa zabawa.

Nerwowo, cały czas nerwowo. Trwają rozmowy. Co będzie dalej? Tego nie wiemy. Żal prawdziwych kibiców.

Jeden strzał i święto runęło. Cały czas czekamy na to, co będzie dalej. Piłkarze w korytarzu czekają.

Mecz przerwany. Na murawie pusto. Mamy wielki skandal. Spiker informuje kibiców o konsekwencjach ich zachowania. Podziała?

Piłkarze zeszli z boiska. Po bramce dla Polaków z trybun pofrunęły różne przedmioty.

Czterech przy Lewandowskim, a reszta stoi jak bobry na tamie i obserwują.

Swój mecz rozgrywa Zieliński. Może on przynajmniej z kimś wygra, gdzieś, w coś.

Zieliński... Przyjęcia i piłka odskoczyła mu na pięć metrów. Przecież to skandal.

Bednarek zdaniem sędziego faulował. Rywal ucierpiał, a Polak zaskoczony decyzją arbitra.

Szczęsny cały w pajęczynach w końcu kopnął sobie piłkę.

A teraz slalom gigant Puchacza. Za dużo tego było, ale brawo za próbę. Pan Kazek przy mikrofonie zaraz eksploduje. A my z nim.

Zbledli Albańczycy, Jóźwiak dogrywał z pola bramkowego, ale piłkę zablokował obrońca. Mógł walić ze szpica.

Manaj minął jednego Polaka, drugiego, ale na ostatnim szarża roku zakończyła się. Następny był już nudzący się Wojciech.

Mamy więcej miejsca z przodu, ale nie potrafimy tego wykorzystać. Bardzo wolni Polacy.

Jeszcze trochę i powiemy. Nie ma kataru, koniec... pan... Sousy. Nie wygląda to dobrze.

Klich szedł z kontrą. Właśnie, szedł. Rywale pobiegli i piłkę przejęli.

Jest grill!

Dwa kwadranse do końca. Czekamy na nasz moment. Szarżował Lewandowski, ale zabrakło kulek mocy. W efekcie Polak rzucił rywalem o ziemię, a sędzia to dostrzegł.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ośmieszył czterech obrońców, a potem... Akcja nie z tej ziemi!

Wszedł ten, który strzelił gola Węgrom. Musimy uważać.

Dogranie Zielińskiego z rogu, piłkę wybił obrońca, a Albańczycy już mogą zbierać fundusze na karę jaką otrzymają za zachowanie kibiców.

Zieliński chce wykonać rzut rożny, ale nie może. Jest "pozdrawiany" przez miejscowych kibiców w różnoraki sposób.

Glik co chwilę musi tłumaczyć rywalom przepisy. Albańczycy zaskoczeni, dlaczego sędzia przerywa ich akcje.

Polacy starają się uspokajać grę. My spokojni nie jesteśmy. Cały czas nam czegoś brakuje.

Groźne dogranie w nasze pole karne. Gospodarze zaczynają atakować. Polacy dość chaotycznie.

Glik w ostatnim momencie wystawił nogę i przeciął dogranie na piąty metr! Ufffffff!

Lewandowski jest traktowany w Tiranie jak CR7 przez polskich kibiców. Dlaczego?

Jesteśmy na połowie Albańczyków. Szarżował Lewandowski, ale dogranie zablokował obrońca.

I to jest skandal na skalę zerwania stosunków z Francją!

Trzy kwadranse prawdy dla myśli Sousy!

Albańczycy już na murawie, Polacy już kończą rosół i drugie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

Sędzia doliczył minutę.

Ostro Jóźwiak. Polacy pokazują rywalom, że mają się naszych bać.

Obrońca przy linii końcowej zablokował Lewandowskiego. Miejscowi kibice w ekstazie, oni na pewno nie zasną po tym, co się właśnie wydarzyło.

Rzut rożny dla Polaków. Złe dogranie, do tego "bombki" zarobił bramkarz i jeden z obrońców. Brutale z naszych, oj brutale.

Albańczycy mają fryzury, które są bliżej do afro niż do Polaków. A tymczasem na boisku staramy się atakować.

Szczęsny z piłką przy nodze. Od razu mamy złe myśli w głowie.

Buksa pokazał, że jadł tatar. Polak poszarpał się z rywalem. Wściekł się bramkarz Albańczyków, wściekł się sędzia. Skończyło się na słownym upomnieniu.

Atak pozycyjny Polaków. Rywale już nie są tak hardzi jak na początku.

Rzut wolny dla Polaków, ale dośrodkowanie zbyt mocne. Nie miał kto dojść do piłki.

No i jak wygląda nasze 0:0 przy 0:1 Anglików z Węgrami?

Hysaj szarżował jak łania, ale zablokował go Moder. Będzie korner.

Straszny płaczek ten Bare. Jóźwiak włożył mu rękę w wątrobę, a ten zaraz ma pretensje.

W posiadaniu piłki 60 do 40% dla Polaków. Na boisku mogło być źle. Bare już był blisko bramki, ale nie dał rady opanować piłki.

Jóźwiak do Zielińskiego, strzał z ok. 16 metrów obronił bramkarz.

ZOBACZ WIDEO: PZPN zareagował na informacje o chorobie Jana Furtoka. "Możemy pomóc na każdej płaszczyźnie"

Buksa do Lewandowskiego, ale "Lewy" został przyblokowany. Jakoś w Monachium wszystko robi szybciej.

Bare naskarżył u sędziego na Krychowiaka. Raz, dwa, trzy, cztery. To chyba chodziło o faule naszego "Krychy".

Nie gramy na TAK, jak namawia zawsze pan Jerzy Engel. Gramy na..., no właśnie? Co my gramy?

Moder w polu karnym, ale trochę zlekceważył rywala i trafił w niego.

Bare postraszył mewy w Tiranie. Strzał sprzed pola karnego poszybował wysoko ponad bramką. Piłka wyleciała ze stadionu. Podobno wpadła do rzeki.

Akcja gospodarzy, Hysaj dośrodkował, Bednarek wybił. Po chwili dogrywał Roshi, ale zbyt mocno.

Kolejne dogranie Puchacza z lewej strony. Na przedpolu bramkarz górą. Berisha uprzedził Buksę.

Optyczna przewaga Polaków, ale brakuje spięć, uderzeń. Mało miejsca mają obie drużyny.

Buksa w zapasach z obrońcą. Polak wygrał, ale zdaniem sędziego przegrał.

A tak Glik ustawił sobie rywali.

Błąd Modera, szybkie wyjście gangu Al..., wróć, Albańczyków, ale skutecznie Bednarek.

Moder dogrywał z rzutu wolnego, ale wprost do rywala. To powinno lepiej wyglądać.

Puchacz zagrywał w stylu karate, po chwili faulowany był Lewandowski. Kapitan uspokaja znerwicowanych kolegów.

Zgubiliśmy piłkę w środku pola. Kto zgadnie po czyim zagraniu?

Dobrze w defensywie Moder, który zatrzymał szarżującego prawą stroną rywala.

I rzut rożny numer dwa. Denerwują się Albańczycy.

Dobre dośrodkowanie, ale żaden z Polaków nie zdążył do piłki. Będzie rzut rożny.

Rzut wolny dla Polaków po faulu na Moderze. Będzie dogranie.

Kontra Polaków, dogrywał z lewej strony, piłkę wybili obrońcy.

Zieliński krzyczy na kolegów. Oni zawalili i dopuścili do akcji prawą stroną. Będzie rzut rożny.

Polacy starają się grać spokojnie, ale momentami za spokojnie. To wykorzystują gospodarze.

Coś ty zrobił chłopie? Krychowiakowi wydawało się, że jest Messim i dał sobie odebrać piłkę przed własną bramką. Na szczęście rywale spanikowali i Polak wracając zablokował rywala. Tak nie można!

Albańczyk złapał Krychowiaka za twarz. Jak pressing to pressing. Nie ma przebacz.

Staramy się pokazywać Albańczykom, że to my jesteśmy lepsi. Rywale na własnej połowie.

Buksa padł w okolicach linii pola karnego. Sędzia nic nie widział. Gramy dalej.

Puchacz urwał się lewą stroną, ale zagrywał bardzo mocno. Jóźwiak uderzał głową, ale zdołał jedynie skierować piłkę w ziemię.

Albańczycy bardzo wysoko atakują Polaków. To trzeba wykorzystać.

Polaków próba numer jeden. W pole karne nie weszliśmy, ale ładnie poklepaliśmy piłeczką.

Jest i rewanż. Po głowie dostał Krychowiak, ale rywal wbił mu w potylicę kucyk i to zamortyzowało uderzenie.

Tym razem na murawie leży Bare. To Zieliński zdemolował przeciwnika.

Uff, bez kartki, a rywal już ma dziurę w nodze.

Ostro Glik, wściekli Albańczycy. Ważne, aby sędzia był spokojny po tym, co zrobił Polak.

Miejscowi fani ekscytują się nawet akcją daleko od bramki, przy linii bocznej.

Nie znamy wszystkich słów hymnu Albanii, ale po tym co usłyszeliśmy jesteśmy przerażeni. Panie Francuz! Kończ pan ten mecz! Remis będzie dobry.

Po raz pierwszy w historii Polacy śpiewali głośniej od orkiestry! W telewizji, ale zawsze warto odnotować.

Piłkarze już na murawie. Coś mamy z uszami, bo nam dźwięk zrywa przy hymnach.

Mecz już wkrótce. Jeszcze jedna mało ekskluzywna informacja.

Mecze o wszystko to dla reprezentacji Polski prawdziwy koszmar. Lista jest zatrważająca

A co na to wszystko sympatyczny pan trener Franciszek?

Franciszek Smuda o Paulo Sousie: O jedno można mieć do niego pretensje

Już dzisiaj za nami jeden mecz o wszystko. Niestety, młodzież sprawę zawaliła koncertowo. Kto nas wyprzedził? FINLANDIA! I to nie o butelkę napoju chodzi.

Wielki zawód na koniec. Polska bez awansu

Kto może niech wesprze koleżankę. Jeden lajk to jedne zajęcia mniej. Pokażmy siłę!

Łączymy się z Goczałkowicami! Halo Łukasz, jak tam?

Chłopaki w drodze na murawę. Oby było im we wtorek nudno i zimno.

Gorrrrrąco! Będzie.

Polacy wejdą do piekła. Albańscy kibice potrafią uprzykrzyć życie

Które miejsce zajmujemy w rankingu? Hmm

Ryszard już gotowy do meczu, a Ty?*

*W kieliszku znajduje się woda ze stawu.

Albańczycy przed meczem o wszystko mają duży problem.

Kolejne zakażenie koronawirusem przed meczem Albania - Polska

Dzieje się przed meczem. Na razie przed stadionem. Cóż.

Zadyma przed meczem Albania - Polska!

ZOBACZ WIDEO: Polski Związek Piłki Nożnej z nowymi pomysłami? "Przedstawimy je panu premierowi"

Sporne kwestie rozstrzygał będzie Clement Turpin z Francji.

Polacy walczą o 2. miejsce w grupie i prawo występów w barażach. Jeśli przegrają, to szanse na prześcignięcie Albanii będą tylko matematyczne. Jeśli jednak wybrańcy Paulo Sousy zwyciężą, wówczas znajdą się na pozycji wicelidera grupy i będą o krok od baraży. Zły też nie będzie remis.