Ostatnie ataki w meczu.

Była jeszcze szansa na poderwanie publiczności z miejsc w doliczonym czasie, ale uderzenie Luisa Fernandeza okazało się niedokładne.

Doliczone sześć minut.

Gospodarzom nie spieszy się już do atakowania, ich gra po przerwie nie miała podobnych rumieńców jak w pierwszej połowie. To nie przeszkadza zarządzać pozytywnym rezultatem.

Dobre zachowanie na przedpolu Mikołaja Biegańskiemu i nie pozwolił on Resovii zakończyć uderzeniem akcji z wykorzystaniem Macieja Górskiego.

Pozostał zaledwie kwadrans podstawowego czasu do zakończenia spotkania.

Wisła Kraków ponownie na połowie przeciwnika i stopniowo przybliża się tam do odniesienia zwycięstwa. Podopieczni Radosława Sobolewskiego nie chcą oddawać piłki rywalom, a ci nie są zorganizowani w swoich skokach pressingowych.

Dogranie z autu bezpośrednio do najbardziej wysuniętego Angela Rodado. Napastnik gospodarzy nie zastanawiał się długo nad sposobem zakończenia ataku i oddał uderzenie z półobrotu. Zakończyło się ono szybowaniem piłki ponad poprzeczką.

Coraz mniej czasu pozostało Resovii na zorganizowanie się do bardziej zdecydowanego natarcia. Piłkarze z Podkarpacia nie zaproponowali na razie dużo w Krakowie.

Była szansa na zagrożenie Resovii atakiem oskrzydlającym, jednak po dośrodkowaniu nie udało się oddać celnego uderzenia. Nie zmienia się wynik po zmianie stron.

Po przerwie sędzia Marcin Kochannek stracił cierpliwość do ostro rywalizujących zawodników obu zespołów. Żółty kartonik pokazany najpierw Luisowi Fernandezowi z Wisły Kraków, a następnie nowemu napastnikowi Resovii.

Wisła Kraków musiała zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego na zakończenie szybkiego ataku. Dośrodkowanie spod chorągiewki okazało się zbyt płaskie i jego poskromienie nie sprawiło problemu rzeszowianom.

Po dokonanej z konieczności zmianie personalnej jest dużo chaosu w centrum boiska. Ta strefa placu była z powodzeniem nadzorowana przez ściągniętego Vullneta Bashę.

Przerwa w grze spowodowana urazem Vullneta Bashy.

Przyszło nam trochę poczekać na wznowienie spotkania po przerwie, ale piłka już ponownie sunie po boisku przy Reymonta. Wisła Kraków z pokaźnym kapitałem po pierwszej połowie, co oczywiście nie oznacza, że nie poszuka swoich szans na powiększenie prowadzenia.

Biała Gwiazda mogła być zadowolona z gry oraz wyniku po pierwszej połowie meczu. Gospodarze, zgodnie z oczekiwaniami kibiców, wybrali dogodne momenty do ataku, a kiedy naciskała Resovia, na wysokości zadania stawał Mikołaj Biegański.

Nieudane próby odebrania piłki na połowie przeciwnika w wykonaniu Resovii.

Resovia nie zdobyła gola pomimo dwóch rzutów rożnych.

Jak na zawołanie była dobra szansa na doprowadzenie do remisu, ale uderzenie zostało powstrzymane przez Mikołaja Biegańskiego.

Coraz mniej czasu na poprawienie wyniku w pierwszej połowie ma Resovia, a jej piłkarze ofensywni mają problem z tworzeniem sytuacji podbramkowych.

Przerwa w grze była spowodowana urazem.

Na zakończenie drugiego kwadransa próba wyrównania Radosława Adamskiego, ale Biała Gwiazda pozostaje na prowadzeniu.

Zablokowana próba podwojenia przez Wiślaków przewagi strzałem zza pola karnego.

Pojawiła się odrobina spokoju na boisku i odpowiada to gospodarzom po mocnym otwarciu spotkania.

Kolejne dogranie w kierunku aktywnego Borisa Moltenisa, jednak tym razem zakończył on akcję Wiślaków niecelnym uderzeniem.

Nieudany początek meczu i rundy dla rzeszowian i muszą oni odrabiać stratę do przeciwnika.

Wisła Kraków nie potrzebowała specjalnego zaproszenia do ataku i od początku spotkania próbuje wywierać presję na przeciwnikach.

Przyczaił się w.obronie zawodnik Resovii i ponownie nie pozwolił zakończyć gospodarzom akcji oskrzydlajacej uderzeniem.

Skuteczna interwencja zawodników Resovii po dograniu w ich pole bramkowe. Płaskie dośrodkowanie zakończyło się niepowodzeniem.

Resovia dość spokojna na początku rywalizacji i przyglądała się ona pomysłowi na atakowanie podopiecznych Radosława Sobolewskiego.

Pora na pierwsze ofensywne przyspieszenia obu zespołów. Kibice gospodarzy oczekują od nich narzucenia własnych warunków rywalizacji.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu w Krakowie.

Jedenastka Wiślaków.

Przyszłość topowego piłkarza Wisły Kraków stała pod znakiem zapytania.

Co z przyszłością Luisa Fernandeza? Jakie plany ma Hiszpan? Trzy kierunki w grze. A co z Wisłą?

Wisła Kraków starała się wzmocnić w zimowym oknie transferowym.

Wisła Kraków coraz bardziej hiszpańska. Kolejny obcokrajowiec podpisał kontrakt

Sędzia: Marcin Kochanek (Opole)

Rzeszowianie przygotowywali się na zgrupowaniu w Belek.

Także Resovia zremisowała na zakończenie rundy rundy jesiennej pomimo prowadzenia. W pierwszej połowie na gola Macieja Górskiego odpowiedział Marek Fabry, a w ostatnim kwadransie podstawowego czasu drużyny wymieniły się ciosami Radosława Adamskiego i Mateusza Bodziocha. Konfrontacja zakończyła się remisem 2:2.

Resovia powalczy o pierwsze punkty w rundzie wiosennej w Krakowie.

Biała Gwiazda zmierzy się tym razem z Resovią na własnym stadionie.

Wisła Kraków zakończyła rundę jesienną krótkim wyjazdem do Niepołomic. W tym miejscu zremisowała 1:1 z Sandecją Nowy Sącz. Podopieczni Radosława Sobolewskiego prowadzili dzięki strzałowi Igora Łasickiego. W końcówce padła wyrównująca bramka, której autorem był Kamil Słaby.

Wisła Kraków powalczy na własnym stadionie.

W drugim meczu rundy wiosennej na zapleczu PKO Ekstraklasy zmierzą się Wisła Kraków z Resovią. Oba kluby zimowały w dolnej połowie tabeli. Przed przerwą mundialową Biała Gwiazda zdobyła o siedem punktów więcej niż rzeszowianie.