Doliczone trzy minuty.

Druga połowa przebiega spokojnie. Napoli ma wysokie prowadzenie i bezpiecznie przybliża się do następnego zwycięstwa. Z kolei przyjezdni już specjalnie bez wiary w możliwość sprawienia niespodzianki i na razie nie postarali się nawet o gola honorowego.

W obronie Napoli interweniował z dużym wyczuciem Juan Jesus.

Sassuolo przez całe spotkanie nie wykorzystuje swoich sytuacji podbramkowych, przez co nie potrafi podnieść temperatury rywalizacji. Na przykład w 61. minucie Davide Frattesi nie oddał uderzenia z dogodnej pozycji do bramki Alexa Mereta.

Godzina meczu za drużynami i absolutnie nic nie wskazuje na dramaturgię w ostatnim fragmencie rywalizacji.

W 53. minucie pokazał się Piotr Zieliński, którego uderzenie okazało się niecelne. W środku tygodnia Polak również nie spędził dużo czasu na boisku. Zieliński wszedł na boisko w końcówce wygranego 3:0 meczu z Rangers FC. W sobotę jest w podstawowym składzie i od czasu do czasu zagraża Neroverdim.

Podanie do najbardziej wysuniętego w zespole gości Andrei Pinamontiego, ale osaczony przez obrońców Napoli nie oddał uderzenia na bramkę Alexa Mereta. Niezmiennie Azzurri z czystym kontem.

Napoli stara się atakować również po zmianie stron. Na razie pierwsze skrzypce w ofensywie Azzurrich grają Victor Osimhen oraz Chwicza Kwaracchelia.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Victor Osimhen oraz Chwicza Kwaracchelia poszaleli na połowie przeciwnika w pierwszej połowie meczu. Nigeryjczyk strzelił dwa gole, a Gruzin dołożył jednego. Przewaga 3:0 praktycznie gwarantuje kandydatowi na mistrza Włoch zdobycie kompletu punktów.

Doliczone dwie minuty.

Pozostało jeszcze kilka minut w pierwszej połowie, która została zdominowana przez zawodników Napoli. Luciano Spalletti nie ma powodu do denerwowania się przebiegiem meczu.

Dwa kwadranse meczu za drużynami i zdecydowanie bliżej zwycięstwa na Stadio Diego Armando Maradona są gospodarze. Napoli miało szansę wykonania rzutu rożnego, ale dośrodkowanie Maria Ruiego nie dotarło do polującego na hat-tricka Victora Osimhena.

Była krótka przerwa w grze spowodowana urazem.

Napoli potrafi oddać inicjatywę przeciwnikom, po czym odpowiada swoim niszczycielskim atakiem. Męczą się na razie Neroverdi, którzy dostali dwa ciosy od Victora Osimhena.

Przyjezdni nie potrafią grać równie skutecznie jak piłkarze Napoli. Davide Frattesi stanął sam na sam z bramkarzem Azzurrich, ale nie poradził sobie w tych okolicznościach.

Na początku drugiego kwadransa meczu Sassuolo postraszyło pierwszym niebezpiecznym strzałem. Andrea Pinamonti chciał sprawdzić Alexa Mereta, a kopnięta przez niego piłka przeleciała nieznacznie obok bramki Azzurrich.

Neroverdi próbują czymkolwiek interesującym odpowiedzieć na Stadio Diego Armando Maradona. Wykonanie rzutu rożnego przez Jeremy'ego Toljana nie było niebezpieczne dla Napoli.

Kolejna szansa na pokonanie uderzeniem bramkarza Sassuolo. Poradził sobie Andrea Consigli i w ostatnim momencie sparował piłkę kopniętą przez Maria Ruiego.

Niepokonane od początku sezonu Napoli mierzy się tym razem na Stadio Diego Armando Maradona z nierówno grającym US Sassuolo. Kibice w Kampanii nie spodziewają się hamowania podopiecznych Luciano Spallettiego z rywalizacji u siebie z mającym znacznie mniejsze ambicje przeciwnikiem.

Piotr Zieliński zagra od początku, a Hubert Idasiak jest na ławce rezerwowych.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Antonio Rapuano

Piłkarze Sassuolo zwyciężyli w poprzednim meczu.

W takich okolicznościach Sassuolo wygrało z Hellasem.

Kryzys uznanego klubu w Serie A. Polacy tylko widzami

Neroverdi odnieśli zwycięstwo 2:1 w poprzednim meczu z Hellasem Werona. Co prawda wcześnie jako pierwsi stracili gola po strzale Federico Ceccheriniego. Później potrafili jednak odwrócić wynik uderzeniami Armanda Lauriente oraz Davida Frattesiego.

Trener Neroverdich przed meczem z Sassuolo.

Napoli zdążyło odnieść już pięć wygranych w Lidze Mistrzów.

Tak wyglądał poprzedni mecz Napoli.

Gwiazdy odpoczywały, a Napoli i tak było nakręcone

Piłkarze z Neapolu odnieśli zwycięstwo 3:0 z Rangers FC w piątym meczu w grupie Ligi Mistrzów. Już wcześniej podopieczni Luciano Spallettiego zapewnili sobie awans do wiosennych gier. W ostatnim tegorocznym spotkaniu w europejskim pucharze zmierzą się na Anfield z Liverpool FC. Będą bronić pierwszego miejsca w tabeli.

Piłkarze z Neapolu mają ostatnio bardzo dużo powodów do radości.

Piłkarze Napoli coraz bardziej umacniają się na pierwszym miejscu w rywalizacji o mistrzostwo Włoch. Podopieczni Luciano Spallettiego są niepokonani od początku sezonu, a w sobotę na Stadio Diego Armando Maradona powalczą o następny komplet punktów z US Sassuolo.