Koniec! Po znakomitym meczu Real Madryt wygrywa z Barceloną 3:1!

Gromkie "OLE" z trybun po każdym kolejnym podaniu Realu.

Jeśli Real dowiezie to zwycięstwo, to wraca na pierwszą pozycję w tabeli.

Rzut karny dla Realu Madryt!

Sędzia ocenia sytuację na własne oczy na monitorze.

Powtórki pokazały, że Rodrygo został nadepnięty. Inna sprawa, że mógł tam być jeszcze spalony.

Gra przerwana. Sędzia słucha swoich kolegów na VAR!

Tym razem Rodrygo upadł w polu karnym. Protesty kibiców, ale sędzia ponownie nie reaguje.

Nerwowo w zespole gospodarzy. Niecelne podania, proste straty. A Barcelona jakby napędzona. Złapali wiatr w żagle przyjezdni.

Real jest sam sobie winny, bo kusił los w ostatnich minutach. Cofnęli się zbyt głęboko gospodarze i zostali za to ukarani.

Były jeszcze jakieś konsultacje z wozem VAR, jednak gol ostatecznie uznany.

Gavi z uderzeniem z dystansu, był rykoszet i nie zdążył do piłki Łunin. Będzie korner dla gości.

Gavi spóźniony z atakiem na nogi Tchouameniego, który podbił sobie piłkę nad rywalem przy wyjściu spod pressingu.

Akcja szybko przeniosła się pod drugie pole karne. Ferran Torres zagrał płasko na jedenasty metr, ale Militao zablokował strzał Lewandowskiego i piłka ledwo dotoczyła się do Łunina.

Valverde zagrywał tzw. ciętą różę w kierunku Benzemy. Francuz byłby oko w oko z bramkarzem, ale nie opanował piłki.

Strata Realu przed własnym polem karnym. Fati strzelał, ale minimalnie obok bramki! To była znakomita szansa!

Barcelona znów przycisnęła. Można odnieść wrażenie, że Real broni się zbyt głęboko, choć na razie nie ponosi za to konsekwencji.

Ferran Torres płasko na szesnasty metr. Lewandowski opanował piłkę, ale momentalnie ją stracił. Nie zostawiają mu centymetra wolnej przestrzeni zawodnicy Realu.

Był kontakt, ale sędziowie bardzo szybko uznali na wozie VAR, że nie na tyle, by dyktować rzut karny.

Lewandowski przewrócony w polu karnym przez Carvajala, ale sędzia nie reaguje. 

Strzelał z rzutu wolnego Lewandowski. Bardzo słabo. W mur.

Dembele wywalczył rzut wolny z dwudziestego metra. To będzie bardzo dobra szansa dla Barcelony.

Kontra Barcelony, jednak źle ją rozwiązał Dembele i nawet nie oddał strzału. Łunin trochę spanikował i wybił piłkę w aut.

Nieudany strzał Benzemy zza pola karnego. Piłka poszybowała nad bramką.

Modrić z rzutu rożnego. Źle. Miał okazję do powtórki Chorwat i w tym przypadku skutecznie na przedpolu interweniował ter Stegen.

Gospodarze spokojnie radzą sobie z pressingiem Barcelony. Momentami nieco szczęśliwie, jak przed momentem Mendy. Natomiast wśród gości narasta poziom irytacji.

Łapie się za głowę Lewandowski. Nie wierzy, ze sędzia odgwizdał jego faul na Militao, który po raz kolejny ruszył do Polaka i odebrał mu piłkę na osiemnastym metrze.

Benzema zagrał prostopadle do Viniciusa, ale zdecydowanie zbyt mocno. Vinicius do końca walczył o piłkę i trochę poturbował ter Stegena, który był pierwszy z interwencją. Musi uważać, bo ma już kartkę skrzydłowy Realu.

Niewiele zmieniło się w grze Barcelony. Przerwa nic nie dała, a jeśli już, to mamy regres. Goście bez ani jednego strzału w drugiej części!

Świetnie popracował w defensywie Vinicius i odebrał łatwo piłkę Dembele. Po chwili Brazylijczyk faulowany przez Gaviego.

Lewandowski zniknął. Jakby nie było go na boisku.

Pół godziny do końca. Atak pozycyjny Barcelony, ale kompletnie nic z tego nie wynika.

Potrójna zmiana w zespole gości. Reaguje Xavi.

Wbiegał w pole karne de Jong, dostrzegł to Pedri i zagrał bez patrzenia w jego kierunku, ale nie dała się zaskoczyć obrona Realu.

Cóż to mógł być za kontratak Realu! Kroos zagrał w tempo do rozpędzonego Viniciusa, ale ten popełnił prosty błąd w pierwszym kontakcie z piłką i akcja się zakończyła. Niepocieszony Benzema, który był nieatakowany z prawej strony. To była sytuacja dwóch na jednego.

Real w dalszym ciągu atakuje. Vinicius do Benzemy, ten zagrał do Modricia, ale zabrakło precyzji. Niewiele brakowało do sytuacji sam na sam Chorwata. Po chwili fatalnie centrował Vinicius - w aut.

W strzałach 8-5 dla gości.

Benzema wycofał piłkę na szesnasty metr do Kroosa, ale ten nie przymierzył zbyt dobrze. Po jego uderzeniu mógł ucierpieć jeden z kibiców na trybunach.

Szanuje piłkę Real. Nie forsuje tempa, spokojnie buduje swoje akcje.

Bardzo powoli wchodzimy w tę drugą połowę. Jest sporo niedokładnych podań z jednej i drugiej strony.

Nie ma dziś łatwego życia Lewandowski. Wybiegł za nim na 40. metr Militao i ostro potraktował. Faul, ale bez kartki.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Jeszcze przypomnienie gola na 2:0...

El Clasico. Kompletnie zagubiona obrona Barcelony. Efekt? 2:0 [WIDEO]

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa! Świetny mecz w Madrycie. Real prowadzi z Barceloną 2:0 po golach Benzemy i Valverde. Goście mogli w pewnym momencie doprowadzić do remisu, ale z metra fatalnie pomylił się Lewandowski.

Zagranie przed pole karne, Pedri składał się do strzału, ale zablokował go Modrić.

Sędzia doliczył minimum jedną minutę.

Lewandowski wywalczył rzut rożny. Był sam, nie za bardzo miał co zrobić.

Długie podanie do Carvajala, ale ten nie zdołał opanować piłki. Zatrzymał ją w obrębie boiska, jednak stracił równowagę przy linii końcowej i tak naprawdę zrobił całą robotę dla Balde.

A jednak nie. Sędzia zmienił zdanie i od bramki Łunin. Pierwsza decyzja była inna.

Wrzutka Balde z lewej flanki, odegranie do Lewandowskiego, ale Polak blokowany przez Militao. Korner dla gości.

Busquets faulowany na 35. metrze przez Modricia. Skoro nie idzie z gry, to może stały fragment.

Pięć minut do końca pierwszej połowy. Real Madryt panuje nad wydarzeniami na boisku. Barcelona niby próbuje, natomiast konkretów nie ma z tego żadnych.

Raphinha w polu karnym, naprzeciwko Mendy. Strzał? Drybling? Dośrodkowanie? Nie, Francuz z dziecinną łatwością powstrzymał rywala.

Kroos prostopadle do Benzemy, niewiele brakowało do sytuacji sam na sam, jednak w ostatniej chwili wystawił nogę Eric Garcia.

Real złapał rywala za gardło i nie zamierza puszczać. Ależ pressing Królewskich.

Bernabeu w euforii. Niesamowity tumult po drugim golu.

Kontratak Barcelony. Frenkie de Jong biegł nieatakowany aż znalazł się w polu karnym. Uderzył jednak słabo i broni Łunin. Będzie korner dla gości.

Raphinha przy linii końcowej, ale Kroos świetnie zablokował to dośrodkowanie i nie ma nawet rzutu rożnego. Była też ciekawa statystyka posiadania piłki. Idealnie na remis, 50 na 50.

Długo budują swoje akcje goście. Real w niskim pressingu, Valverde jako prawy obrońca.

Od kilku minut zdecydowanie przeważa Barcelona. Real przeżywa lekki kryzys w tym meczu.

Potężne gwizdy na Bernabeu. Za protesty ukarany Vinicius, który nie zgadzał się z decyzją sędziego.

Nie analizowali tej sytuacji sędziowie pod kątem rzutu karnego. Gra wznowiona od rzutu sędziowskiego.

Polak oberwał w twarz od Alaby. Miało to miejsce w polu karnym.

Lewandowski ucierpiał w starciu powietrznym z Alabą i leży na murawie. Sędzia przerywa grę. Gwizdy publiczności.

Przycisnęła Barcelona. Sergi Roberto miał mnóstwo miejsca, zagrał na bliższy słupek, gdzie Dembele uprzedził Łunina, jednak strzał okazał się niecelny.

Sergi Roberto zablokowany w polu karnym. Po chwili uderzał jeszcze Raphinha, ale nad bramką.

Wrzutka Dembele, mocno przeciągnięta. Po chwili Sergi Roberto z prawej strony, ale wybija piłkę Alaba.

Prostopadłe podanie w stronę Lewandowskiego, ale Polak po raz kolejny na spalonym.

Odskoczyła piłka Valverde i po chwili ostro faulowany był Busquets. Wyglądało to groźnie, natomiast sędzia nie wyciągnął kartki.

Wymienili kilkadziesiąt podań na połowie rywala przyjezdni, jednak nie wykreowali sytuacji. Po chwili piłka była pod nogami ter Stegena. Atak pozycyjny w Barcelonie dziś nie funkcjonuje zbyt dobrze.

Na razie Real nie pozwala na wiele Barcelonie.

Leżał na murawie jeden z piłkarzy Barcelony, ale gospodarze nie wybili piłki. Od przerywania gry jest sędzia. Real ruszył z akcją, ale mieliśmy niecelny przerzut w kierunku Carvajala.

Zagranie w kierunku Lewandowskiego i jeszcze jeden spalony. Za długo zwlekał z podaniem Raphinha.

Na razie spotkanie toczy się pod kontrolą Królewskich. Barcelona, podobnie jak z Interem, ma dziury w obronie.

Valverde brutalnie wygrał walkę bark w bark z Balde. Po chwili jednak Benzema niedokładnie zagrywał piętką. Real zostaje na połowie rywala i zmusza go do błędu.

Akcja Dembele, płaskie dośrodkowanie w pole karne i... kolejny spalony. Był na nim Pedri, który blokował jednego z rywali.

A dosłownie chwilę wcześniej Pedri odebrał piłkę Tchouameniemu przed polem karnym, jednak później nie podniósł głowy i podał niecelnie.

Kroos dostrzegł niepilnowanego z prawej strony Carvajala, ale wbiegający w pole karne Hiszpan był na wyraźnym spalonym. Dalsza faza akcji nie miała już znaczenia.

Wysoka intensywność tego meczu od samego początku, ale tego należało się spodziewać. Raz atakują jedni, raz drudzy.

Dobra centra Viniciusa z lewego skrzydła, jednak nikt nie zaatakował piłki na piątym metrze. Wobec tego bez problemu złapał ją ter Stegen.

Zablokowany strzał Lewandowskiego z dwudziestu metrów. Nie ma jednak rzutu rożnego, bo sędzia asystent zasygnalizował wcześniejszego spalonego Dembele. I miał rację.

Wysoki pressing gości od pierwszych minut. Nie zawsze przynosi rezultaty, ale nie zmieniają strategii podopieczni Xaviego.

Akcja Barcelony! Świetny rajd de Jonga w środku pola. Później Pedri zagrał na prawo, Raphinha wypracował sobie trochę przestrzeni na trzydziestym metrze, ale uderzył w sam środek bramki. Pewnie Łunin.

Łunin miał problemy z przyjęciem piłki, ruszył momentalnie do pressingu Lewandowski, ale Ukrainiec się uratował i nabił Polaka. Aut dla Realu. Mogło się to skończyć dużo gorzej.

Świetna sztuczka techniczna Viniciusa, ale Brazylijczyk po chwili stracił równowagę i nie dał rady wywalczyć nawet rzutu rożnego. Sugerował, że był faulowany, jednak nic takiego nie miało miejsca.

Zaczynamy El Clasico! Pierwszy gwizdek arbitra.

Z głośników słychać hymn Realu Madryt. To oznacza, że piłkarze wychodzą na płytę boiska!

Bernabeu wypełnione praktycznie po brzegi. Atmosfera jest coraz bardziej gorąca.

Na Bernabeu trwa rozgrzewka obu drużyn.

Czym my się właściwie emocjonujemy?

Szokująca wypowiedź Probierza. "Jedna z najbardziej absurdalnych w ostatnich latach"

Goście z Barcelony:

Skład Królewskich:

To najważniejszy mecz nie tylko w Hiszpanii, ale też w Europie, a może i na całym świecie. Real Madryt - FC Barcelona. El Clasico. Początek o godz. 16.15 na Estadio Santiago Bernabeu w Madrycie!