Gol! Strzelił Jonathan Ikone. Tylko nie w instrybutor... Miała być iskra, a jest wiadro wody na głowę. Ikone biegł z piłką i leciutko, ale niezwykle precyzyjnie strzałem przy słupku pokonał Bednarka. Czy bramkarz mógł zrobić więcej? Na pewno. 1:4.
Gol! Strzelił Giacomo Bonaventura. Szkoda... Ikone miał sporo miejsca w polu karnym, został zablokowany. Do piłki dopadł 15 metrów przed bramką Bonaventura i pokonał Bednarka mocnym strzałem. 1:3.
Gol! Strzelił Nicolas Gonzalez. Asystował mu Cristiano Biraghi. Jak to jest możliwe... Laga w pole karne i Gonzalez pięknie uderzył głową. Bednarek nie był w stanie dojść do piłki i ta przy słupku wpadła do siatki. Wydawało się, że to miało być zgranie, wyszedł strzał. Szkoda. 1:2.
Gol! Strzelił Kristoffer Velde. Asystował mu Mikael Ishak. A Lech pokazuje jak się strzela gole! Pereira dośrodkował z prawej strony, Ishak zgrał piłkę głową, a Velde przepięknie uderzył z pierwszej piłki z okolic linii pola karnego! 1:1!
Gol! Strzelił Arthur Cabral. Cóż tam się stało... Gonzalez uderzył z ok. 18 metrów. Piłka odbiła się od słupka, następnie od stopy Bednarka. Zdezorientowany bramkarz nie wiedział, gdzie jest piłka. Dopadł do niej Cabral i trafił w Bednarka, od którego po raz kolejny piłka się odbiła i wpadła do siatki. 0:1.