Nie było niespodzianki w meczu Werderu Brema z Bayernem Monachium. Bawarczycy wygrali 4:0, a jedną z bramek zdobył Harry Kane. W 79. minucie na murawie pojawił się w barwach gospodarzy Dawid Kownacki.

Werder stara się grać wysokim pressingiem, ale nie przynosi to spodziewanych efektów.

Przed kolejną szansą Bayern. Gola jednak nie ma.

Sędzia doliczył 6 minut.

Rwana, szarpana gra w końcówce. Bayernowi nie spieszy się, Werder nie jest w stanie zbyt wiele zdziałać.

Mazraoui przed kolejną szansą na gola, ale górą Pavlenka.

Problemy ma Kane. Zawodnik Bayernu ma problemy z nogą.

W Wederze zadebiutował Dawid Kownacki, który zastąpił Junga.

Bayern prowadzi dwoma golami i ma mecz pod kontrolą. Werder już nie wierzy w możliwość odrobienia strat.

Bayern stara się długo rozgrywać swoje akcje. Bawarczycy nie kwapią się do zdecydowanego ataku. Dla gości ważne jest, że Werder nie może operować piłką.

Szarżował Coman, starał się znaleźć na przedpolu Kane'a, ale bez efektu.

Kolejny raz szczęścia poszukał Coman. Piłka w bezpiecznej odległości minęła bramkę bremeńczyków.

Werder szuka wyrównania, gospodarze będą musieli zacząć ryzykować. Bayern tylko na to czeka.

Składna akcja Bayernu zakończona niecelną próbą w wykonaniu Kimmicha.

Marvin Ducksch w polu karnym Bayernu, nie zdołał oddać uderzenia. Dodatkowo okazało się, że był na spalonym.

Werder dużo odważniej i przede wszystkim konstruktywniej po przerwie. Bayern musi być czujny w tyłach.

Leonardo Bittencourt wślizgiem atakował piłkę i ta po chwili o pół metra minęła bramkę! Dogrywał Niclas Fuellkrug.

Odpowiedź Bayernu, strzał Comana z dystansu. Pavlenka z problemami, ale piłkę złapał.

Weiser uderzał, piłka poszybowała obok bramki. Gospodarze jeszcze domagali się rzutu rożnego. Sędzia był innego zdania.

Bayern szybko otworzył wynik i bez większych problemów dowiózł prowadzenie do przerwy.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Kimmich zagrywał z rzutu wolnego. Efekty przemilczmy. Nie zawsze wszystko wychodzi.

Kolejna akcja Werderu przerwana. Sędzia po raz kolejny dopatrzył się spalonego.

Małe zamieszanie w polu karnym Werderu. Velijković zachował najwięcej spokoju i wybił piłkę.

Minuty płyną, Bayern nie pozwala Werderowi na zbyt wiele. Gospodarze sporadycznie potrafią przedostać się z piłką pod pole karne gości.

Krótka przerwa w grze na uzupełnienie płynów.

Wydaje się, że Bayern ma mecz pod kontrolą. Werder w ostatnich minutach nie jest w stanie zagrozić Bawarczykom.

Korner dla Bayernu, Kane starał się uderzać. Piłka ostatecznie padła łupem Pavlenki.

Marvin Ducksch uderzył z rzutu wolnego. Piłka poszybowała nad murem, padła łupem bramkarza.

Musiala przeprowadził indywidualną akcję, uderzeniem z ok. 19 metrów przeleciało obok słupka!

Bayern wyszedł z założenia, że najlepszą obroną jest atak. Gospodarze nie zamierzają zbytnio ryzykować w tyłach. Na to przyjdzie jeszcze czas.

Dobrze pole karne Bawarczyków dogrywał Weiser, bramkarz pewnie interweniował na przedpolu i momentalnie rozpoczął kontrę gości.

Kane do Musiali, ten jednak nie był w stanie skierować piłki do bramki.

Werder stara się odgryzać Bayernowi, goście w końcu przejęli piłkę i starają się ją dłużej rozgrywać na połowie miejscowcych.

Problemy w defensywie miał Upamecano, obrońca Bayernu w końcu sfaulował rywala.

Bayern szybko ustawił sobie mecz i rywala. Werder po stracie bramki jeszcze nie odpowiedział.

Bayern na połowie Werderu. Goście szukają dziury w obronie gospodarzy.

Mecz poprowadzi Felix Zwayer.

Po małej kompromitacji w meczu o Superpuchar Niemiec Bayern rozpocznie sezon Bundesligi. Rywalem mistrza będzie Werder z Dawidem Kownackim na ławce.