Grająca niemal przez cały mecz w osłabieniu FC Barcelona przegrała w 1. kolejce Ligi Mistrzów na wyjeździe z AS Monaco 1:2. To pierwsza była porażka Blaugrany w sezonie.

Barcelonie pozostało 60 sekund nadziei, ale nic nie wskazuje na to, że coś w meczu mogłoby się zmienić.

Raphinha uderzył z rzutu wolnego. Ponad murem, ale także ponad bramką.

Gracze Monaco wciąż nie pozwalają Barcelonie na wiele. To gospodarze starają się atakować.

Pogramy jeszcze przez 6 minut.

Sędzia przy monitorze. Rzut karny wydaje się bardzo dyskusyjny.

Trochę chaosu na boisku. Gracze Monaco momentami niepotrzebnie wdają się w przepychanki z rywalami.

I ponownie gracz Monaco na spalonym. Gospodarze są dobrze dysponowani i są coraz bliżej wygranej.

Raphinha starał się szarżować, jednak nie wyszło mu to, co sobie założył.

Jak odpowie Barcelona. Goście niemal od początku grają w osłabieniu, a rywal ma wszystko, co chciał.

Kontra Barcelony, ale Vanderson zdążył wrócić i zabrać piłkę Kounde.

I kolejny raz na spalonym zawodnik Monaco.

Po rzucie rożnym w zamieszaniu do piłki doszedł Minamino. Strzał, po nodze obrońcy, wylądował na górnej siatce.

Monaco wciąż wysoko atakuje Barcelonę. Goście w czwartkowy wieczór dość często mylą się w tyłach.

Kolejny raz niepewnie na przedpolu zachował się ter Stegen. Bez konsekwencji.

Kounde w pole karne do Raphinhy, ale ten zamiast w piłkę trafił w bramkarza.

A Embolo na kolejnym spalonym w meczu. Ile razy można?

Yamal do Raphinhy, ale czujny był bramkarz gospodarzy, którzy daleko przed polem karnym uprzedził rywala.

Monaco przy piłce, ale daleko od pola karnego gości. Barcelona wciąż przyczajona, czekająca na jeden jedyny moment.

Monaco od początku 2. połowy dość śmiało. Barcelona musi być czujna w tyłach.

W Monaco do przerwy remis 1:1. Gospodarze grają w przewadze, wyszli na prowadzenie, ale pozwolili Barcelony wyrównać. Lewandowski? Jest na boisku, ładną przemowę wygłosił po golu na 1:1.

Pogramy jeszcze przez 2 minuty.

Dobiega końca premierowa odsłona. Monaco w ataku. Dogranie z rzutu wolnego, ale żaden z graczy gospodarzy nie był w stanie wbić piłki do bramki z bliska!

Ben Seghir zwiódł Kounde i uderzył z pola karnego ponad poprzeczką.

Barcelona zwalnia grę, zamierza remis dowieźć do przerwy. A później... A później się pomyśli.

Monaco ponownie ma więcej do powiedzenia. Strzał Minamino wylądował na bocznej siatce.

Piłka w bramce Barcelony, gola jednak nie ma. Kolejny spalony. Trzeci w krótkim czasie.

I znowu spalony. Tym razem złapany na nim został Takumi Minamino.

Vanderson do Embolo, strzał odbił bramkarz, ale wcześniej był spalony.

Zamieszanie pod bramką Monaco. Lewandowski przeszkodził bramkarzowi, ale okazję zmarnował Balde. Obrońca źle uderzył.

Gol na 1:1 dodał Barcelonie więcej wiary. Teraz to gospodarze mają problemy.

Kolejna składna akcja Monaco. Zagranie do Embolo, ten jednak nie był w stanie groźnie uderzyć.

Nic nie potrafi zdziałać Barcelona. Przed momentem problemy miał Lewandowski. Polak otrzymał uderzenie w głowę.

Potężnie z dystansu uderzył Camara. Piłka poszybowała tuż obok słupka!

Na trybunach na stadionie w Monaco obecny jest Michael Jordan.

Kompletnie rozsypana jest Barcelona. Monaco stara się wykorzystać ten czas i podwyższyć wynik.

Vanderson rozciągnął grę na prawo. Wprost do sędziego z chorągiewką. To jest fantazja!

Piłka odbiła się od nogi Pedri i spadła tam, gdzie stał Embolo. Napastnik był zaskoczony sytuacją i uderzył bardzo źle.

Kontra Barcelony, Raphinha wpadł w pole karne, ale pozwolił się dogonić przez obrońcę.

Już na początku Barcelona postawiła się w bardzo trudnej sytuacji. Przez niemal cały mecz goście będą  grali w osłabieniu.

Camara uderzył z rzutu wolnego, trafił w mur.

Pierwsza próba Monaco. Eliesse Ben Seghir uderzył między nogami obrońcy. Ter Stegen był czujny i piłkę pewnie złapał.

Goście w ataku pozycyjnym, Monaco skupione na defensywie. Gospodarze są świadomi siły rywala i nie zamierzają ryzykować. To nie Ligue 1.

Barcelona od początku atakuje gospodarzy dość wysoko. Przed momentem pomylił się Kehrer, ostatecznie bez konsekwencji.

Mecz poprowadzi Allard Lindhout (Holandia).

1. kolejki Ligi Mistrzów dzień trzeci. Przed nami ciekawe spotkanie. Wicemistrzowie Hiszpanii w La Lidze są jak na razie nie do zatrzymania. Z kolei rywale w Ligue 1 plasują się na 3. pozycji. W czterech spotkaniach zremisowali tylko raz, pozostałe mecze wygrali.