Doliczone 2 minuty do regulaminowego czasu.

Julian Brandt powinien grać od początku. Nie chodzi tylko o asystę, ale generalnie stwarza dużo zagrożenia w polu karnym Bayernu Monachium.

Robert Lewandowski dostał podanie w tempo, miał przed oczami jedynie Bernda Leno i strzelił obok bramki. Przyzwyczaił do lepszych uderzeń kapitan reprezentacji Polski.

Piłkarze już chyba zmęczeni tym wieczorem. Po obu stronach boiska zapachniało golem samobójczym i obrońcy mieli sporo szczęścia, że nie zmienili wyniku.

Choć podawanie czasu gry jest bardziej typowe dla tenisa niż piłki nożnej, to warto odnotować, że minęły dwie godziny od 20.30. Z powodu ceremonii otwarcia sezonu, a później burzy spotkanie mocno się przeciągnęło.

Robert Lewandowski w solowej akcji. Dość łatwo znalazł miejsce do strzału obok Aleksandara Dragovicia, po czym huknął z ostrego kąta w boczną siatkę!

Jeden z dryblingów wspomnianego Arjena Robbena!

Przypomniał o swojej obecności na boisku Arjen Robben. Szybka akcja w stylu Holendra zakończona płaskim strzałem sprzed pola karnego.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dominik Kohr wyprzedził obrońców Bayernu Monachium i główkował mniej niż metr obok słupka ich bramki. Trafienie kontaktowe mogłoby dodać rumieńców końcówce spotkania.

Może Heiko Herrlich ma podstawy do tego optymizmu. Po wejściu Juliana Brandta z ławki rezerwowych Bayer Leverkusen stwarza sytuacje podbramkowe nie tylko po kontratakach.

Będzie przerwa w grze, ponieważ Karim Bellarabi boleśnie staranował Joshuę Kimmicha na skrzydle. Po golu trener gości spojrzał na zegar tak jakby wciąż wierzył, że jego drużyna zapunktuje.

Admir Mehmedi zapewnia sędziego, obiecuje, przekonuje, że nie było faulu. Sędzia nie podzielił jego stanowiska. Za moment kolejne zmiany personalne.

Po przeciwnej stronie boiska Sven Ulreich pracuje na tytuł najlepszego zawodnika spotkania. Julian Brandt dostał idealne podanie z prawego skrzydła, ale tak jak inni przyjezdni w pierwszej połowie trafił w nogi bramkarza Bayeru Monachium.

Tak rozpoczął strzelanie w nowym sezonie Robert Lewandowski!

Nie mają wiele do stracenia przyjezdni. Po przerwie już dwa razy dośrodkowali piłkę w pole karne Bayernu Monachium, gdzie Sven Ulreich musiał uważać na niecelne uderzenia.

Gra wznowiona po przerwie.

Sędzia wystawił cierpliwość wielu osób na próbę. Ulewa, a przede wszystkim burza spowodowała, że piłkarze dopiero wychodzą z szatni.

Meczu wciąż nie ma. Na pocieszenie kilka zdjęć z pierwszej części.

Sędzia postanowił przeczekać ulewę i także druga połowa może rozpocząć się później niż planowano.

Bayer Leverkusen w podłych nastrojach po nieco ponad 45 minutach. Dostał zimny prysznic nie tylko z nieba.

Doliczona minuta.

Niebezpieczny upadek Francka Ribery'ego i Carlo Ancelotti zamiast schować się w ławce rezerwowych, postanowił w strugach deszczu tłumaczyć sędziemu, że powinna być kartka.

Oberwało chmurę w Monachium. Jeszcze dwie godziny przed spotkaniem świeciło słońce. Kapryśna aura tego lata i piłkarze mogliby śmiało wycisnąć wodę ze swoich koszulek.

Pięć minut do końca pierwszej połowy. Na razie całkiem smaczną przystawkę serwują piłkarze w Monachium. Są strzały, uderzenia celne i gole.

Stały fragment blisko pola karnego Bayernu Monachium wyglądał groźnie, ale tylko do momentu strzału. Piłka ugrzęzła w murze Bayernu Monachium.

Oblężenie pola karnego Aptekarzy. W ostatnich minutach jedynie Karim Bellarabi ma dostateczne umiejętności, żeby przenieść grę na połowę mistrza Niemiec.

Robert Lewandowski chciał wbiec w miejsce boiska pozostawione przez Svena Bendera, ale nie przypilnował pozostałych obrońców i sędzia asystent zasygnalizował spalonego.

Krótka przerwa w grze spowodowana kontuzją Svena Bendera. Trzyma się za brzuch obrońca Bayeru Leverkusen i na razie jest poza boiskiem.

Dwie okazje do fetowania gola miał już Bayern Monachium!

Za grzecznie w tym momencie Robert Lewandowski! Mógł wbić piłkę z bliska do bramki, ale liczył, że wpadnie bezpośrednio po strzale Corentina Tolisso. Słupek uratował Bayer Leverkusen.

Bawarczycy w ataku pozycyjnym. Na swoją szansę czeka z przodu Robert Lewandowski. Dotychczas Polak był najbliżej gola, kiedy nieomal dośrodkował piłkę za kołnierz Bernda Leno.

Historia lubi się powtarzać. Ponownie trzy minuty po golu Bayernu Monachium przyjezdni stworzyli klarowną sytuację podbramkową. Sven Ulreich odbił piłkę nogami.

Tym razem niecelna próba. Mierzył zza pola karnego Arturo Vidal, który dziś w roli ofensywnego pomocnika.

Żywy kwadrans meczu. Kilka celnych strzałów, w tym jeden do siatki. Bayer Leverkusen pokazał kilka minut temu, że jeszcze będzie mieć coś do powiedzenia w Monachium.

Pierwszy efekt ofensywy Bayeru Leverkusen to pojedynek sam na sam Karima Bellarabiego z Svenem Ulreichem! Interweniował nogami bramkarz gospodarzy i uratował gospodarzy przed wyrównaniem.

Świetnie rozpoczął się mecz dla mistrza Niemiec. Może też świetnie dla postronnych obserwatorów, skoro przyjezdni muszą zaatakować.

Poradzili sobie przyjezdni po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i spróbowali odpowiedzieć. Akcja zakończyła się niedokładnym przyjęciem piłki Kevina Vollanda na linii pola karnego.

Początek meczu poprzedziła minuta ciszy.

Pierwszy strzał sezonu w 5. minucie. Od razu celny! Do bezpańskiej piłki w polu karnym dopadł Corentin Tolisso i potężne uderzenie nowego pomocnika Bayernu Monachium zatrzymał dopiero Bernd Leno.

Dwa podania w pole karne po przeciwnych stronach boiska. Nie poradzili sobie w momencie przyjecia piłki Karim Bellarabi i Robert Lewandowski, więc dotychczas bez strzału.

Bayern Monachium w czerwonych koszulkach i spodenkach z białymi akcentami, natomiast Bayer Leverkusen w błękitnych kompletach.

Piłkarze jeszcze nie pojawili się na murawie. Spotkanie rozpocznie się trochę później niż zaplanowano.

Robert Lewandowski jest oczywiście w jedenastce Bayernu Monachium na pierwsze spotkanie ligowe. Za nim Thomas Mueller, Arturo Vidal oraz Franck Ribery.

Stadion w Monachium czeka na inaugurację Bundesligi!

Sędzia: Tobias Stieler

Ławka rezerwowych Bayernu Monachium: Christian Fruechtl - Arjen Robben, Rafinha, Kingsley Coman, Marco Friedl, Renato Sanches, Milos Pantović

Ławka rezerwowych Bayeru Leverkusen: Ramazan Ozcan - Aleksandar Dragović, Julian Brandt, Julian Baumgartlinger, Joel Pohjanpalo, Władłen Jurczenko, Kevin Kampl