Doliczone cztery minuty.

Futbolówka znalazła się na skraju pola karnego. Blisko szukającego miejsca do wykonania dośrodkowania zawodnika było dwóch przyjezdnych, którzy nie pozwolili na dokładne dostarczenie piłki do centralnie ustawionych zawodników.

To wyglądało groźnie dla przyjezdnych. Moment dekoncentracji w ich szeregach obronnych i była możliwość stoczenia pojedynku z ich bramkarzem. Zorientował się ostatni defensor i wślizgiem wyekspediował futbolówkę.

Szarża na skrzydle. Po niej próba przetransportowania futbolówki do środka pola i przed pole karne. Tam dobrze zareagowali defensywni pomocnicy.

Robert Sanchez interweniował we własnym polu bramkowym. Zawodnik Brighton and Hove Albion poradził sobie z dośrodkowaniem i daje do zrozumienia gospodarzom, że nie zamierza ponownie pozwolić na wyrównanie.

Gospodarze liczą na możliwość wykorzystania wzrostu po dośrodkowaniach. Rywale muszą być skoncentrowani, zdyscyplinowani oraz czujni, żeby nie dopuścić do oddania strzału z powietrza.

Pierwsze trafienie w sezonie defensora.

Niezdecydowane ataki obu jedenastek po drugiej zmianie wyniku. Pierwsza połowa należała do Brighton and Hove Albion, ale przyjezdni nie potrafili po przerwie umiejętnie zarządzać swoim prowadzeniem.

Konfrontacje w centralnej części boiska. Piłkarze nie przebierali w środkach, mimo to sędzia nie zdecydował się na użycie gwizdka. Rozjemca pozwala ostro rywalizować aktorom widowiska.

Gospodarze doprowadzili do remisu po przerwie.

Yves Bissouma znakomicie odebrał piłkę zdekoncentrowanemu przeciwnikowi w centrum boiska. Akcja zainicjowana przez środkowego pomocnika Brighton and Hove Albion została zakończona dośrodkowaniem z lewego skrzydła w rękawice Łukasza Fabiańskiego.

Przegrywająca drużyna stara się odpowiadać atakami. Dośrodkowanie zostało wybite przez czujnych obrońców przeciwnika.

Łukasz Fabiański nie miał problemu z wyłapaniem futbolówki po niechlujnym dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Po przerwie Brighton and Hove Albion zainteresowane głównie rozbrajaniem prób West Hamu United.

Robert Sanchez poradził sobie z drobnymi problemami z głębokim dośrodkowaniem z rzutu wolnego w pole karne Brighton and Hove Albion. Piłka nadawała się jeszcze do oddania uderzenia, ale nie zorientowali się londyńczycy w odpowiednim momencie.

Wymiana podań z udziałem najbardziej wysuniętego zawodnika. Napastnik już szykował się do zatrudnienia swoim strzałem bramkarza przeciwnika, a najlepiej pokonanie go, ale interweniował defensor.

Obaj menedżerowie zdecydowali się na przeprowadzenie zmian w przerwie. Po wznowieniu rywalizacji gospodarze oddali szybko pierwsze uderzenie celne. Sebastien Haller sprawdził nareszcie formę dnia Roberta Sancheza.

Przyjezdni na prowadzeniu w Londynie.

Doliczona minuta.

Solomon March zbiegł z lewego skrzydła do środka pola i poczęstował Łukasza Fabiańskiego strzałem zza linii szesnastki. Reprezentant Polski wykonuje swoje dotychczasowe interwencje podręcznikowo.

Podanie do ustawionego szeroko zawodnika, który rozpędził się na boku boiska. Zapachniało niebezpiecznym atakiem, jednak zabrakło precyzyjnego dośrodkowania.

Angelo Ogbonna wbiegł przez Danny'ego Welbecka i przytomnie odegrał futbolówkę do Łukasza Fabiańskiego. Tym razem przyjezdni nie mieli możliwości oddania strzału na bramkę przeciwnika z Londynu.

Druga interwencja Łukasza Fabiańskiego. Vladimir Coufal ułatwił zadanie reprezentantowi Polski, ponieważ nie pozwolił Danny'emu Welbeckowi na przymierzenie z bliska do bramki po głębokim dośrodkowaniu.

Fabian Balbuena wybiegł wysoko za Neilem Maupayem i popełnił przewinienie. Brighton and Hove Albion nie zdecydowało się na uderzenie albo dośrodkowanie z rzutu wolnego. Krótkie rozegranie okazało się nietrafionym wyborem.

Solomon March wystartował do podania z głębi pola. W pojedynku biegowym poradził sobie z Vladimirem Coufalem, ale nie przymierzył z ostrego kąta w bramkę Łukasza Fabiańskiego. Ponownie Brighton and Hove Albion nie podsumowało umiejętnie swojego ataku.

Adam Webster strzelił z dystansu. Piłka odbiła się od pechowo przebiegającego Danny'ego Welbecka i nie poleciała w lustro bramki strzeżonej przez Łukasza Fabiańskiego.

Dwa kwadranse walki za drużynami.

Po zablokowanym strzale z dystansu ponownie korner dla Brighton and Hove Albion. Tym razem sytuacja została zabezpieczona przez Fabiana Balbuenę oraz Angelo Ogbonnę. Nie pozwolili oni na ponowne zatrudnienie Łukasza Fabiańskiego.

Angelo Ogbonna poradził sobie z płaskim dośrodkowaniem Danny'ego Welbecka. Jeszcze korner dla Mew. To drugi taki stały fragment gry przyjezdnych. Po odchodzącym dośrodkowaniu spod chorągiewki premierowe uderzenie celne. Adam Webster nie zaskoczył nim Łukasza Fabiańskiego.

Można narzekać na jakość ataków Brighton, ale to i tak drobnostka wobec niemocy w ofensywie West Hamu United. Dośrodkowanie Benjamina Johnsona nie doleciało do Sebastiena Hallera, którego w momencie wyskoku ściągnął do ziemi Lewis Dunk.

Szybka wymiana podań. Wyglądało to wszystko obiecująco i zostało wykonane w dobrym tempie. Wmieszali się jednak gospodarze w odpowiednim momencie i zneutralizowali ten atak.

Bramkarze niezmiennie nie musieli prezentować żadnej skomplikowanej interwencji. Za drużynami 20 minut rywalizacji i ani gospodarzom, ani przyjezdnym nie udało się oddać jednocześnie celnego oraz niebezpiecznego uderzenia.

Dośrodkowanie w pobliże bramki Łukasza Fabiańskiego. Danny Welbeck starał się oddać uderzenie po dograniu Solomona Marcha. Zabrakło odrobiny szczęścia napastnikowi Brighton and Hove Albion. Inna sprawa, że defensywa West Hamu United musi uważać na takie akcje przyjezdnych.

Już czwarty rzut rożny dla West Hamu United. Po krótkim rozegraniu możliwość oddania strzału otworzyła się przed Jarrodem Bowenem. Nie zorganizował się na czas i pozwolił przeciwnikom na powrót oraz skomplikowanie zadania.

Akcja West Hamu United przerwana na lewym skrzydle przez odpowiednio ustawionego defensora. Gospodarze musieli ponownie postarać się o zaskakujące rozegranie piłki między rozstawionymi na pozycjach obronnych przyjezdnymi.

Adam Lallana wybił futbolówkę zmierzającą po dośrodkowaniu w kierunku Jarroda Bowena. West Ham United miał jeszcze możliwość zagrożenia gościom z rzutu rożnego. Zamieszanie podsumowane przyblokowanym uderzeniem Declana Rice'a.

Skuteczne interwencje kompanów z pola Łukasza Fabiańskiego. Trudniejsze dla West Hamu United jest przetransportowanie futbolówki w pobliże bramki Roberta Sancheza.

Ponownie niecelne uderzenie oddane przez jednego z przyjezdnych. Tym razem po drodze rykoszet i Brighton miało jeszcze korner. Dośrodkowanie spod chorągiewki zostało wyekspediowane przez Fabiana Balbuenę.

Danny Welbeck wystartował do podania z głębi pola i odrobinę postraszył Łukasza Fabiańskiego premierowym uderzeniem. Piłka kopnięta przez napastnika Brighton nie poleciała z ostrego kąta w lustro bramki West Hamu United.

Łukasz Fabiański zagra od początku po stronie gospodarzy.

W sobotnich meczach między innymi zremisowała drużyna Jana Bednarka.

Premier League: Southampton FC zwolniło. Jan Bednarek zadbał o punkt

Sędzia: Simon Hooper

Piłkarze Brighton and Hove Albion nie zwyciężyli od pięciu kolejek. W tym generalnie nieudanym okresie zdobyli trzy z możliwych 15 punktów. W poprzednim meczu zmierzyli się z Sheffield United i stanęło na kompromisowym 1:1.

Graham Potter liczy na wyczekiwane zwycięstwo.

Poprzednie trzy konfrontacje West Hamu United z Brighton zakończyły się remisem. W lutym 2020 roku drużyny zmierzyły się ze sobą w Londynie i było się czym emocjonować. Padł wynik 3:3. Długo prowadziła stołeczna ekipa, ale pozwoliła gościom z wybrzeża zredukować dwubramkową stratę.

West Ham United nie wspomina dobrze rywalizacji z Chelsea FC.

Premier League. Chelsea - West Ham: Fabiański i spółka rozbici w końcówce

West Ham poniósł wysoką porażkę w poprzednim meczu z Chelsea FC. Konfrontacja zakończyła się rezultatem 0:3, a do bramki Łukasza Fabiańskiego oddali uderzenia Thiago Silva oraz dwukrotnie Tammy Abraham. Kompani z pola Łukasza Fabiańskiego nie potrafili odpowiedzieć jakimkolwiek strzałem celnym.

West Ham United rozegra najbliższy mecz w Londynie.

W niedzielę ciąg dalszy rywalizacji w 15. kolejce Premier League. West Ham United zmierzy się z Brighton and Hove Albion. Gospodarze zamykają górną połowę tabeli, a przyjezdni znajdują się tuż nad strefą spadkową.