Koniec meczu! Niespodzianka w Szczecinie, gdzie Pogoń nieoczekiwanie przegrała z Wisłą Płock 1:2!

Sytuacja sprawdzona przez VAR. Nie ma rzutu karnego!

Lagator ręką zablokował strzał Kostasa. Czekamy na decyzję sędziów.

Z dystansu strzelał Mata, broni Kamiński.

Sygnalizują zagranie ręką we własnym polu karnym jednego z rywali zawodnicy Pogoni. Sędzia nie reaguje.

Tym razem z narożnika pola karnego mocno strzelał Kucharczyk, ale raz jeszcze skutecznie na linii broni Kamiński.

Sędzia doliczył minimum cztery minuty.

Zaskakujący, mocny strzał Dąbrowskiego z dystansu. Tyle, że w środek bramki. Pewnie broni Kamiński.

Wygrał walkę w powietrzu Malec, jednak piłka została zablokowana. Rozpaczliwa obrona gości.

Strzał Kostorza z ostrego kąta blokują obrońcy Wisły. Kolejny korner.

Płaski strzał Biczachczjana zza pola karnego, ale zbyt lekki. Piłka nawet nie dotoczyła się do Kamińskiego. Walczył jeszcze o nią Kostorz, lecz za wysoko podniósł nogę i kopnął Chrzanowskiego.

Biczachczjan dostał podanie od Dąbrowskiego, jednak zawiodło przyjęcie piłki. Futbolówka uciekła mu pod linię końcową i miał trudną pozycję do oddania strzału. Nie trafił w bramkę.

Kolejna wrzutka z prawej strony, ale Chrzanowski wybija piłkę na rzut rożny.

Groźna centra z prawej strony w pole karne Wisły, ale zabrakło ataku na piłkę ze strony gospodarzy.

Szwoch blokuje mocny strzał Grosickiego z dwudziestu metrów.

Leży na boisku kontuzjowany Zbozień.

Miękka centra Grosickiego, był w polu karnym niepilnowany Kowalczyk, ale nie trafił czysto w piłkę.

Protesty kibiców Pogoni, bo Kamiński bardzo długo zwlekał ze wznowieniem gry z piątego metra. Jeszcze nie pokazał mu kartki arbiter.

Sporo ryzykował teraz Zbozień, który wślizgiem zaatakował rozpędzonego na skrzydle Grosickiego, ale idealnie wygarnął mu piłkę spod nóg. Znakomita interwencja.

Przewrócił się w polu karnym Pogoni Kolar, ale sędzia nawet nie zareagował.

Zderzenie Dąbrowskiego z Jorginho. Ucierpieli obaj zawodnicy.

Mnożą się dośrodkowania po stronie Pogoni, jednak Wisła w dalszym ciągu umiejętnie się broni. Tomasik wybija piłkę byle dalej od własnej bramki.

Malec strzela w górną część poprzeczki po rzucie rożnym!

I kolejna okazja do kontry dla Wisły. Pokazywał się na wolne pole Sekulski, ale Jorginho podawał zbyt mocno w jego kierunku i napastnik gości odpuścił dalszą pogoń za piłką.

Sędziowie sprawdzali jeszcze ewentualną pozycję spaloną Sekulskiego, jednak linia została złamana. Nie było mowy o spalonym.

Fornalczyk odnalazł podaniem Grosickiego w polu karnym, ale ten nie decydował się na strzał. Dośrodkowanie na bliższy słupek i broni Kamiński.

Pogoń długo rozgrywa piłkę. Tymczasem przy linii bocznej do wejścia przygotowanych aż trzech zawodników w granatowo-bordowych strojach.

Denerwują się kibice Pogoni, bo ich zespół ma problemy z kreowaniem sytuacji. Wisła natomiast kontynuuje swój plan na to spotkanie i wybija z rytmu Portowców.

Świetne kilkudziesięciometrowe podanie otrzymał Grosicki, ale nie opanował piłki i ta opuściła boisko.

Wrzutka Kowalczyka z prawej flanki, walczył o piłkę na piątym metrze Parzyszek, jednak skutecznie interweniował Michalski.

Tym razem płasko strzelał Tomasik, ale było daleko do bramki i piłka nie leciała ze zbyt dużą siłą. Broni Stipica.

Ależ blisko gola dla Wisły! Potężny strzał Vallo z narożnika pola karnego i intuicyjnie broni Stipica!

Dla odmiany w ataku Pogoń. Uderzenie Fornalczyka zza pola karnego broni Kamiński.

Sekulski w polu karnym Pogoni, próbował strzelać, jednak został zablokowany. Zły wybór napastnika Nafciarzy.

Rozpoczęła się druga część spotkania!

Przerwa dobiega końca. Zawodnicy wracają na boisko.

Po 45 minutach w meczu Pogoń - Wisła 1:1. Gole Grosickiego i Sekulskiego. Wracamy za kwadrans.

Sędzia doliczył minimum jedną minutę.

Kolejna centra w wykonaniu Grosickiego, tym razem niepewnie na przedpolu zachował się Kamiński, ale ostatecznie gościom udało się wybić piłkę.

Zaskoczona drużyna Wisły szybkim rozegraniem rzutu wolnego przez Pogoń. Grosicki dostał podanie w tempo, ale przeczytał jego zamiary Kamiński i pewnie złapał piłkę na piątym metrze.

Pozostawiony kompletnie bez krycia Malec doszedł do strzału z woleja, ale nie trafił czysto w piłkę. Broni Kamiński.

Sędziowie coś jeszcze sprawdzali na VAR, ale nie dopatrzyli się nieprawidłowości. Gol uznany.

Szwoch wybija piłkę po płaskim, choć niedokładnym dośrodkowaniu Bartkowskiego.

Pogoń miała kontrę, ale Drygas nie dostrzegł atakującego go z tyłu rywala i ten odebrał mu futbolówkę. Jeszcze miał pretensje pomocnik Portowców, że nikt nie krzyknął mu, że ktoś za nim biegnie.

Vallo dostał podanie na dwudziestym metrze, jednak zbyt długo zwlekał z decyzją o strzale lub podaniu i stracił piłkę.

Stipica świetnie broni w sytuacji sam na sam z Sekulskim, ale i tak był wyraźny spalony, więc gol nie zostałby uznany.

Kolejna próba Fornalczyka, lecz jego uderzenie z dwudziestu metrów zostało zablokowane. Coraz groźniejsi Portowcy.

Ponownie podnieśli się z miejsc kibice Pogoni. Drygas zagrywał w kierunku Grosickiego, ten był bliski oddania strzału, ale w ostatniej chwili zdążył z interwencją Kamiński. Dobrze czytał grę golkiper Wisły.

Pogoń zdecydowanie przejęła inicjatywę.

Fornalczyk zagrał na obieg do Bartkowskiego, ten mocno wstrzelił piłkę wzdłuż pola karnego, jednak Kamiński nie dał się zaskoczyć. Czujny bramkarz Wisły.

Teraz w akcji Pogoń, jednak kompletnie nie wyszło dośrodkowanie Grosickiemu. Zagranie totalnie do nikogo. Grę wznowi Wisła.

Bardzo dobra centra Lesniaka z rzutu rożnego, ale Michalski nie trafił czysto w piłkę i z jego strzałem nie musiał zmierzyć się Stipica.

Zaskakujący początek spotkania. To Wisła prowadzi grę, a Pogoń jedyne sytuacje stwarza po kontratakach.

Kontratak Pogoni po przechwycie na połowie rywala. Fornalczyk zagrał na jedenasty metr do Parzyszka, ten obrócił się z piłką w kierunku bramki, ale jego strzał został zablokowany.

W odpowiedzi zaskakujący, choć czytelny strzał z dystansu oddał Vallo. Stipica bez problemu złapał piłkę.

Indywidualna akcja Fornalczyka, zejście do lewej nogi, uderzenie przy bliższym słupku... obok bramki.

Źle wykonali ten korner przyjezdni. Chcieli zaskoczyć, ale Szwoch pogubił się w dryblingu, za daleko wypuścił sobie piłkę i został zablokowany przy linii bocznej.

Błąd Bartkowskiego, który niedokładnie zagrywał piłkę w stronę Stipicy. Golkiper Pogoni nie zdążył do futbolówki i Wisła ma rzut rożny.

Po rzucie wolnym niecelnie głową strzelał Kostas, ale chwilę wcześniej rozległ się gwizdek sędziego. Michalski był faulowany we własnym polu karnym.

Jeszcze jedna kontra Pogoni, lecz tym razem nie wyszedł drybling Fornalczykowi i stracił piłkę.

Pierwsze minuty toczą się pod dyktando Wisły Płock, która praktycznie cały czas utrzymuje się przy piłce i próbuje budować akcje w ataku pozycyjnym.

Kontratak Pogoni, która pierwszy raz zapędziła się na połowie Wisły. Wystarczyły dwa podania i Grosicki był w polu karnym, ale jego uderzenie zostało zablokowane.

Rozpoczynamy spotkanie Pogoń - Wisła!

Zawodnicy obu drużyn wychodzą na płytę boiska.

Zbliża się początek spotkania. Trybuny się zapełniają.

Tak zagrają goście z Płocka:

Skład Pogoni:

Sędzią dzisiejszego spotkania będzie Piotr Lasyk z Bytomia.

Pogoń pała rządzą rewanżu, bo w pierwszym meczu tych drużyn Wisła wygrała 1:0 po golu Damiana Warchoła.

Trener Pogoni docenia najbliższego rywala...

Kosta Runjaić nie może się doczekać. "Jest w tym coś magicznego"

No właśnie, czwarte miejsce, które w tym sezonie zagwarantuje start w eliminacjach do europejskich pucharów...

Czwarte miejsce da puchary. Długa kolejka chętnych!

Dzisiejszy mecz Pogoni Szczecin z Wisłą Płock ma olbrzymi ciężar gatunkowy. Gospodarze muszą wygrać, by utrzymać się na pozycji lidera rozgrywek. Goście natomiast wciąż nie odpuszczają walki o czwarte miejsce.