Piłka wybita przed pole karne, gdzie czekał Pereira, ale jego strzał został zablokowany.

Jeszcze rzut rożny dla gości.

Coraz mniej czasu. Cały zespół Stali na własnej połowie.

Lech próbuje, ale nie jest w stanie zagrozić bramce rywala.

Stal skupia się już wyłącznie na defensywie.

W polu karnym Stali powalczył o piłkę Ishak. Przepchnął rywala, miał okazją na piętnastym metrze Pereira, jednak strzelił bardzo niecelnie.

Sędzia doliczył minimum 10 minut.

Z rzutu wolnego strzelał Kwekweskiri. Piłkę podbił Getinger, Kochalski stał jak wryty, ale miał szczęście. Futbolówka spadła na górną siatkę bramki.

I tylko żółta kartka dla Esselinka!

Rzut wolny dla Lecha z około siedemnastu metrów.

Trwa to bardzo długo.

Jeśli nie rzut karny, to może być to czerwona kartka dla Esselinka za faul taktyczny.

Sędzia biegnie do monitora.

Velde został nadepnięty przez Esselinka, ale chyba minimalnie przed polem karnym.

Velde przewrócił się w polu karnym po kontakcie z Esselinkiem. Sędzia nie dostrzegł tam faulu.

Bardzo niecelny strzał Domańskiego z narożnika pola karnego. Piłka poszybowała wysoko nad bramką.

Miał okazję Gholizadeh. Dobrze zagrał w pole karne Kwekweskiri, jednak reprezentant Iranu nie trafił w piłkę na piątym metrze. Kochalski broni.

Po wrzutce Pereiry piłkę opanowywał przed polem karnym Velde. Przekładał z jednej nogi na drugą, jednak zrobił to tak czytelnie, że rywale bez problemu go powstrzymali.

Kwadrans do końca. Nie zanosi się na gole.

Kolejny rzut rożny dla Stali. Wrzucał Getinger, bliski oddania strzału był Ehmann, ale nie trafił w piłkę.

Ładne dośrodkowanie Pereiry fałszem. Na dalszym słupku byli Ishak i Marchwiński, lecz żaden z nich nie oddał strzału.

Wysoki pressing Stali. Lech zmuszony do dalekich wybić.

Jeszcze jakieś problemy zdrowotne ma Wlazło. Potrzebna interwencja sztabu medycznego.

Zablokowana próba Marchwińskiego w polu karnym. Była jeszcze okazja do dobitki, ale przed "szesnastka" zaplątał się w drybling Murawski.

A tymczasem akcja Stali. Dośrodkowanie Getingera na wysokości kolan i to chyba zaskoczyło defensywę Lecha, bo kompletnie bez krycia na jedenastym metrze był Hinokio. Zabrakło jednak mocnego strzału i Mrozek pewnie złapał piłkę.

Lech wyraźnie przycisnął. Nie schodzi z połowy przeciwnika.

Świetne podanie Velde do Douglasa. Ten miał sporo miejsca w polu karnym, ale chyba się zawahał i nie decydował na płaskie zagranie w pierwsze tempo. W końcu zablokował go Esselink. I to w taki sposób, że nie ma nawet rzutu rożnego.

Czekamy na emocje. Na razie ich nie ma.

Jednak nie okazała się to poważna kontuzja. Mariusz Rumak może odetchnąć.

Velde przestał grać i nagle usiadł na murawie. Trzyma się za kolano, wygląda to na jakiś uraz.

Gospodarze trochę wyhamowali w porównaniu do tego, co działo się w pierwszej połowie. Dokładając do tego przeciętną postawę Lecha mamy niezbyt przyjemne do oglądania widowisko.

Koszmarny błąd Pajnowskiego i była szansa dla Lecha. Gholizadeh wrzucał w okolice szesnastego metra, złożył się do strzału z powietrza Szymczak, ale nie trafił w bramkę. Powinien to lepiej uderzyć.

Pereira miał bardzo dużo miejsca na prawej stronie, ale najpierw źle przyjmował piłkę, a następnie dośrodkowywał niecelnie. I tak przez większość meczu wygląda gra ofensywna Lecha.

Ładna akcja Stali. Jaunzems wrzucał z prawej flanki, dość nieoczekiwanie zamykał to w polu karnym Getinger, ale strzelił za lekko i Mrozek nie miał problemów ze złapaniem piłki.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Jest. Wreszcie pierwszy celny strzał Lecha. Marchwiński huknął zza pola karnego, ale za blisko środka bramki. Kochalski odbija piłkę.

Jednak gramy dalej, więc było czysto.

Nie było tam zagrania ręką, więc może chodzić ewentualnie o faul Matrasa, który wskoczył na plecy Blazicia przy próbie interwencji.

VAR jeszcze coś sprawdza.

Zamieszanie w polu karnym Stali. Przed szansą stanął Szymczak, jednak ofiarnie rzucił mu się pod nogi jeden z rywali i jakimś cudem to zablokował.

W końcu jakiś konkret ze strony gości. Marchwiński oddał bardzo mocny strzał z 30 metrów. Piłka leciała obok bramki, ale mimo to rzucił się Kochalski i ją odbił.

Był rzut wolny dla Lecha, zagrany na dwa tempa, ale Pereira się nie przyłożył do dośrodkowania i Kochalski nawet nie musiał interweniować.

Niewiele dzieje się na boisku. Niestety nie jest to mecz, o którym będziemy rozmawiać przez najbliższe tygodnie.

Strzały: 5-1. Strzały celne: 1-0 dla Stali.

Kolejne dośrodkowania w pole karne Lecha. Czy to z gry, czy to ze stałych fragmentów. Na razie goście dobrze się przed tym bronią.

Z rzutu rożnego Getinger. Mrozek nie decydował się na łapanie piłki, ale pewnie piąstkował.

I kolejna szybka akcja gospodarzy. Jaunzems znalazł miejsce i podał w pole karne do Domańskiego, ten chciał od razu wrzucać w okolice piątki, ale Blazić raz jeszcze ratuje Lecha.

Wrzucał Pereira i najwyżej w polu karnym wyskoczył Pajnowski. Skuteczna interwencja obrońcy Stali.

Teraz Szymczak wyszedł poza schemat. Oddał świetny strzał zza pola karnego, ale trafił w głowę Esselinka. Tylko rzut rożny dla Lecha.

Lech cierpliwie rozgrywa piłkę w środku pola, ale nie ma z tego żadnych konkretów. Gra jest zbyt wolna, żeby zaskoczyć dobrze zorganizowaną drużynę Stali.

Jaunzems składał się do strzału zza pola karnego, ale nic z tego nie wyszło. Trochę przeszkodził mu sędzia Stefański, o co Łotysz miał później pretensje.

Nerwowa gra poznaniaków. Niecelne podania, niepewne zachowania w obronie. To nie jest udany mecz Lecha.

I znowu Matras odnalazł się w polu karnym po stałym fragmencie. Tym razem jednak skiksował i strzelił bardzo niecelnie.

Ależ niebezpieczna wrzutka Getingera z lewej strony. Błąd popełnił Salamon, przepuścił piłkę i blisko strzelenia gola był Matras, ale uratował wszystko Blazić.

Skuteczna główka Szymczaka, choć we własnym polu karnym po dośrodkowaniu Domańskiego. Stal cały czas w ofensywie.

Jęk zawodu na trybunach. Po dośrodkowaniu Getingera piłka leciała bardzo wysoko i mimo sporych chęci nie dał rady jej opanować Pajnowski. Odrobina precyzji i byłaby dobra okazja strzelecka.

Zakotłowało się w polu karnym Lecha po rzucie rożnym. Sytuacyjnie strzelał Domański, ale został zablokowany.

Dwójkowa akcja Domańskiego ze Szkurinem. Zabrakło dokładnego dośrodkowania tego pierwszego i Blazić wybija piłkę. Stal sprawia lepsze wrażenie na początku.

Piękna akcja Stali. Poklepali na małej przestrzeni, wreszcie przyspieszył środkiem Hinokio i zdecydował się na strzał zza pola karnego. Mrozek był jednak czujny w bramce i nie popełnił błędu.

Bardzo dyskretnie wszedł w ten mecz Kolejorz. Jeszcze nie pokazał nic w ofensywie.

Teraz rzut rożny dla Lecha. Wrzucał Pereira i zrobił to bardzo źle. Gospodarze bez problemu wybili piłkę, a przy próbie wyjścia z kontrą faulowany był Guillaumier.

Kontratak gospodarzy, ale nie popisał się przy dośrodkowaniu Domański. Za nisko zagrał piłkę i bez problemu wyjaśnił sytuację Salamon.

Jeszcze jeden korner, tym razem centra Domańskiego. Strącił piłkę Matras i z kilku metrów minimalnie niecelnie strzelał głową Jaunzems.

Rzut rożny dla Stali. Wrzucał Getinger, na dalszym słupku atakował piłkę Matras, ale został zablokowany.

Długie podanie Salamona w kierunku Velde, ale ten nie przyjął dobrze piłki. W porę zareagował Getinger i nie ma nawet rzutu rożnego dla Lecha.

Jedni i drudzy spokojnie wchodzą w to spotkanie.

Błąd Kochalskiego we własnym polu karnym. Odskoczyła mu piłka, momentalnie zaatakował go Szymczak i zmusił do wybicia w aut. Niewiele tam zabrakło do przechwytu.

Zaczynamy mecz Stali z Lechem!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Sędzią meczu jest Daniel Stefański.

Za nami już jeden poniedziałkowy mecz tej kolejki. I miał swoją historię, bo gola strzelił bramkarz. I to po kopnięciu piłki sprzed własnego pola karnego!

To nie żart! Czerwona kartka i gol bramkarza. Kuriozalne sceny w Ekstraklasie