Doliczone 3 minuty.

Nie ma już dużych emocji, losy meczu są rozstrzygnięte.

Goście zablokowali płaski strzał Hendersona sprzed pola karnego.

Bardzo groźnie uderzył sprzed pola karnego Ibrahim Afellay. Piłka odbiła się po drodze od Klavana i poleciała tuż nad poprzeczką.

Liverpool wciąż głodny goli, a goście już pogodzeni z porażką.

Po miękkim dośrodkowaniu Milnera do strzału głową doszedł Nathaniel Clyne i z małymi kłopotami interweniował Lee Grant.

Teraz z ostrego kąta obok dalszego słupka uderzył Sadio Mane.

Po przerwie widowisko jest bardzo przeciętne. Liverpool nie forsuje tempa, a ekipa Stoke na razie nie podejmuje wielkiego ryzyka.

James Milner zablokował groźną centrę Dioufa z prawej strony boiska.

Koszmarnie z rzutu wolnego dośrodkował Giannelli Imbula i piłka opuściła boisko.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

James Milner wyraźnie przestrzelił technicznym strzałem z boku pola karnego.

Dość spokojne pierwsze minuty po przerwie, gra toczy się w środku pola.

Początek drugiej połowy.

Z 14 metrów tuż obok słupka uderzył płasko Sadio Mane.

Doliczone 3 minuty.

Groźnie zaatakowali teraz gospodarze, ale Giannelli Imbula sprytnie blokował Sadio Mane i wypchnął go poza linię końcową.

Teraz Roberto Firmino zamknął płaską centrę z prawej strony boiska, jednak uderzył z 12 metrów nad poprzeczką.

Lee Grant pewnie obronił płaski strzał z dystansu Milnera.

Zablokowany groźny strzał Waltersa sprzed pola karnego.

Mecz ma różne fazy, momentami Liverpool uzyskuje sporą przewagę, ale trwa to zazwyczaj tylko kilka minut.

Przerwa w grze, Mame Diouf ma problem z kolanem i musiał skorzystać z pomocy lekarskiej.

Po strzale Roberto Firmino z ostrego kąta piłkę zmierzającą do siatki wybił Peter Crouch! Liverpool znów podkręcił tempo.

Goście zablokowali groźny strzał Lallany z 12 metrów.

Na trybunach Anfield pojawił się m. in. Pep Guardiola. Jego Manchester City zagra w sylwestrowym hicie właśnie z Liverpoolem.

Gol dla Stoke całkowicie zmienił obraz gry. Liverpool kompletnie zatracił impet z pierwszych minut.

Powinno być 0:2, ale Simon Mignolet kapitalnie obronił nogą płaski strzał Allena z ostrego kąta!

Mocno z dystansu uderzył James Milner, jednak wyraźnie chybił celu.

Przerwa w grze, problemy zdrowotne ma Dejan Lovren.

Gospodarze nie opuszczają połowy rywala, Stoke czeka bardzo trudna przeprawa.

Sprzed pola karnego mocno, ale nad poprzeczką uderzył Jordan Henderson.

Roberto Firmino nie doszedł w polu karnym do piłki dośrodkowanej przez Sadio Mane.

Liverpool nie czeka, od razu próbuje zepchnąć The Potters do defensywy.

Sędzia: Michael Oliver.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty