Cracovis mocniej przycisnęła Śląsk, ale nic z tego nie wynika. Pawelec wybija daleko od bramki.

Śląsk trochę za nerwowo, a miał okazję, by wyjść z kontrą. Minimalnie za mocna piłka do Picha.

Piłkarze Cracovii dostali jeszcze 4 minuty nadziei.

Chrapek faulowany 18 metrów od bramki Cracovii. Znakomita okazja dla Śląska.

Sandomierski minimalnie szybszy od Cotry. Śląsk nie rezygnuje jednak z prób. Cracovia wygląda jakby czekała już na gwizdek.

Ależ teraz Chrapek pobawił się z obrońcami Cracovii. Piętką zagrał do Jovicia i zabrakło tylko lepszego dośrodkowania Słoweńca.

Śląsk napiera coraz mocniej. Chrapek próbował dwa razy, przy pierwszym podejściu zablokowany, przy drugim o mało nie zadryblował się na śmierć, ale w końcu oddał niezły strzał i Sandomierski musiał pofrunąć w górę.

Krzysztof Piątek sprawia sporo problemów stoperom Śląska. Dość rozpaczliwe wybicie Pawelca, ale skuteczne.

Po wybiciu Picha z kontrą próbował wyjść Mak. Momentalnie znalazło się koło niego pięciu piłkarzy Cracovii. Rzut wolny to maksimum, co mógł wywalczyć.

Cracovia będzie miała rzut wolny 30 metrów od bramki Śląska, blisko narożnika pola karnego.

Za głębokie dośrodkowanie Cotry i Sandomierski tylko czekał, aż piłka wpadnie mu w "koszyczek".

Wrąbel może dziękować Celebanowi, że stanał na linii strzału. Trzech obrońców Śląska nie miało pomysłu jak zabrać piłkę Piątkowi i dali mu uderzyć.

Michał Mak nie miał alternatywnego pomysłu, uderzył zza szesnastki, ale Sandomierski nawet nie musiał się ruszać. W tej akcji zabrakło mu wsparcia kolegów, był zupełnie osamotniony na lewej stronie.

Co za akcja Cotry! Serb wymanewrował obrońcę Cracovii w narożniku i wycofał piłkę do Maka. Jego dośrodkowanie zamknął Chrapek, ale strzał głową intuicyjnie odbił Sandomierski.

Dorde Cotra odpalił z 25 metrów. Sandomierski z problemami, choć strzał prosto w niego. Najlepsza próba od kilkunastu minut.

Wrąbel bardzo pewnie na przedpolu. Zdecydowanie wyszedł w górę i wyłapał dośrodkowanie.

Przy lewej chorągiewce miejsce do dośrodkowania zrobił sobie Michał Mak, centra minęła jednego stopera Cracovii, spadła jednak na głowę Sowaha, a lewy obrońca wybił piłkę.

Igors Tarasovs zażegnał niebezpieczeństwo. Cracovia od autu.

Spora liczba piłkarzy Cracovii czekała na dośrodkowanie w polu karnym Śląska. Skończyło się na wybiciu Paweleca na rzut rożny.

Ta akcja Śląska mogła się podobać. Do momentu strzału Maka. Koncertowo zmarnowana piłka od Piecha. Wcześniej napastnik wrocławian powalczył ze stopera rywali, stojąc tyłem do bramki.

Strzał Mihalika zza szesnastki wprost we Wrąbla. Golkiper Śląska interweniował jednak na raty.

Mariusz Pawelec do końca blokował Krzysztofa Piątka. Wrąbel wyszedł z bramki i wyjaśnił sytuację.

Celeban zatrzymał groźną akcję Cracovii. Po wymianie piłek Piątka z Mihalikiem za jego plecami czaił się Wdowiak.

Jović nie zgadza się z decyzją Szymona Marciniaka. Jego zdaniem Śląskowi należał się rzut rożny.

Czujnie Mariusz Pawelec. Podanie do Piątka zatrzymało się na stoperze Śląska, a zapowiadało się groźnie, bo rozpędzony Zenjov wbiegł w pole karne.

Niezła centra, z tym, że wprost na głowę Covillo. I po akcji Śląska.

Rzut rożny dla Śląska. Do piłki podchodzi Chrapek.

Cracovia spróbowała dośrodkowania, ale wprost w ręce Wrąbla. Wcześniej "strzał" Madeja minął bramkę o kilka metrów.

Dośrodkowanie spadło na głowę Pawelca, ten przedłużył piłkę do Piecha, któremu jednak nie udało się zamknąć akcji.

Mak faulowany przed polem karnym. Śląsk ma rzut wolny 25 metrów od bramki.

We Wrocławiu początek drugiej połowy.

Oba zespoły będą grały jeszcze przez minutę.

Piątek mocno naciskał Celebana i wymusił na nim błąd. Cracovia od razu straciła piłkę po wyrzucie z autu.

Drewniak poza boiskiem. Wygląda na to, że już nie wróci na murawę. Efekt starcia w środku pola.

Wdowiak tak długo zastanawial się nad rozegraniem, że w końcu Jović zabrał mu piłkę. A miało to miejsce w okolicach szesnastki.

Łukasz Madej jest bardzo aktywny w ostatnich minutach. Co prawda akurat ten strzał raczej nie podniósł tętna Sandomierskiego, ale zapisujemy kolejny mały plusik przy nazwisku ligowego wyjadacza.

Zenjov nieźle rozprowadził akcję. Znalazł Piątka w polu karnym, którego blokował jednak Celeban. Czyściutkie wejście, bez faulu.

Niewiele lepiej Tarasovs. Zrobił sobie miejsce do strzału, ale uderzył wprost w nogi piłkarza Cracovii. Piłkarze z każdą minutą utwierdzają nas w przekonaniu, że nie jest to wielkie widowisko.

Jedyne za co można w tej akcji pochwalić Lennarda Sowaha, to przejęcie piłki. Przebiegł z nią kilka metrów i postanowił strzelać. Z prawie 40 metrów. Po ziemi, dobre pięć metrów obok słupka bramki Wrąbla.

Wdowiak dośrodkowywał z lewej strony, jednak żaden z kolegów nawet nie zbliżył się do piłki.

30 minut gry za nami. Mamy wrażenie, że piłkarze na razie wykonali więcej niecelnych podań niż celnych.

Łukasz Madej przebiegł z piłką pół boiska, wyłożył ją Piechowi, ten jednak w ostatniej chwili zablokowany.

Pomysł dobry, wykonanie katastrofalne. Gdyby Jović dostał dokładniejsze podanie ze środka pola, wyszedłby sam na sam z Sandomierskim.

Zenjov wrócił do obrony i powstrzymał rajd Cotry. Serb jak na razie jest najlepszy na murawie.

Dobra interwencja Mariusza Pawelca, Piątek minimalnie spóźniony. Cracovia jeszcze raz spróbowała zagrać piłkę za plecy stoperów Śląska, ale bardzo niedokładnie.

Wyglądało groźnie, ale tak naprawdę Sandomierski mógł zachować się lepiej przy strzale Maka. Rożny na Śląska i interwencja krakowskiego władcy przestworzy, Miroslava Covilo.

Typowa "przebitka" w polu karnym Śląska po dośrodkowaniu. Dwa przedłużenia piłki głową i w końcu strzał Helika, prosto we Wrąbla.

Jeszcze raz Piątek, jeszcze raz zupełnie bez zagrożenia. Zapowiadało się na ciekawą akcję Cracovii. Szymon Drewniak ruszył z piłką po stracie Maka, ale Piątkowi nie wyszedł strzał.

Na razie mecz - delikatnie ujmując - nie rozpieszcza. Trudno znaleźć jakiś pozytyw poza decyzją Piątka o strzale.

Cotra spróbował dośrodkowania i prawie znalazł Piecha. W ostatniej chwili napastnika Śląska uprzedził Helik.

Ładne rozegranie między Makiem a Cotrą. Serb jednak na spalonym.

Mariusz Pawelec mógł mieć na koncie bramkę Cracovii. Stracił piłkę 30 metrów od bramki, przejął ją Piątek i udezył po ziemi, ale bardzo niecielnie.

Druga interwencja Cotry, tym razem po dośrodkowaniu, już skuteczna. Śląsk od autu.

Cracovia ma pierwszy rzut rożny. Cotra nie uratował piłki.

Zenjov wyprowadził kontrę Cracovii, ale Pawelec na miejscu. Stoper Śląska wygarnął piłkę wślizgiem.

Podobnie odpowiada Cracovia. Dośrodkowanie na rozgrzewkę dla Wrąbla.

I od razu Śląsk idzie za ciosem. Dośrodkowanie z prawej strony pewnie złapał Grzegorz Sandomierski.

Ładnie z piłką zabrał się Michał Mak, ale został powstrzymany zanim oddał strzał. Pierwsza składna akcja Śląska.

Cracovia zaczyna od pressingu na połowie Śląska. Gospodarze poradzili sobie z naporem rywali i spokojnie rozgrywają pilkę.

Spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak.

Cracovia w poprzedniej kolejce uratowała remis 3:3 w Zabrzu.

Do gry w Śląsku wraca Robert Pich. Słowak zacznie jednak spotkanie na ławce rezerwowych.

Śląsk w coraz lepszej sytuacji kadrowej. Wraca ważny zawodnik

W poprzedniej kolejce Śląsk - zmagający się z problemami kadrowymi - wywiózł cenny punkt z Białegostoku (1:1).

Zapraszamy na relację ze spotkania 7. kolejki Lotto Ekstraklasy. Śląsk Wrocław gra z Cracovią.