Koniec meczu Lotto Ekstraklasa: 7. kolejka
26 sie 2017 20:30
Koniec meczu 15
6
5
2
7
9
4
3
5
11
11
5
2
4
6
6
11
4
7
15
25
12
4
1
6
79'
GOOOOOOL!!!
Gol! Strzelił Joao Oliveira. Asystował mu Marco Paixao.
Lechia wyprowadziła kontrę, po której strzeliła gola. Marco Paixao zgrał piłkę głową do Joao Oliveiry, a ten pokonał bramkarza Wisły.
82
33
10
10
54
Wisła Kraków
12
2
2
3
8
8
6
2
2
3
5
2
3
2
5
7
7
5
3
2
Lechia Gdańsk
2
2
1
3
6
10
7
3
2
3
8
4
4
4
1
Wisła Kraków
3
2
4
2
1
63'
Z rzutu wolnego z ostrego kąta strzelał Mateusz Lewandowski. Michał Buchalik obronił to uderzenie.
8
5
4
2
6
Wisła Kraków
6
3
7
4
3
Lechia Gdańsk
10
7
2
4
9
11
7
6
5
4
5
3
5
1
6
6
3
5
3
1
52'
Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w polu karnym Wisły doszło do małego zamieszania, ale ostatecznie piłkę złapał Michał Buchalik.
8
5
4
3
3
16
5
6
3
1
48'
Po strzale Carlitosa z rzutu wolnego z bocznej strefy boiska Dusan Kuciak wypiąstkował piłkę.
7
2
1
1
2
Lechia Gdańsk
7
2
3
3
4
5
5
3
3
2
6
4
2
1
1
Przerwa 12
9
7
6
10
Wisła Kraków
14
12
4
7
17
39'
GOOOOOOL!!!
Gol! Strzelił Carlitos. Asystował mu Maciej Sadlok.
Sadlok wstrzelił piłkę w pole karne. Tam przyjął ją Carlitos, poradził sobie z obrońcą i pokonał bramkarza Lechii.
84
40
18
29
40
15
17
4
7
9
36'
Z rzutu wolnego strzelał Carlitos, chwilę później próbował jeszcze Tomasz Cywka. Wynik bez zmiany.
8
6
4
6
11
Lechia Gdańsk
12
8
4
5
10
6
7
5
4
7
30'
Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne Wisły. Maciej Sadlok wybił piłkę.
11
2
7
6
4
8
5
5
4
3
8
6
5
5
5
12
6
3
2
4
21'
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Zoran Arsenić. Dobrze interweniował bramkarz Lechii.
17
7
7
5
6
10
3
4
4
4
7
7
4
2
4
16
3
3
3
7
14'
Strzelał Marco Paixao, lecz trafił w mur.
11
5
3
4
7
11
5
6
7
7
6
3
4
9
6
11
3
1
3
4
6
5
6
5
7
10
4
3
4
13
10
4
2
4
6
Kto wygra mecz?
Wisła Kraków
Lechia Gdańsk
Spotkanie zakończy się remisem
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
11
6
4
3
3
5
2
2
2
3
19:42
W sobotę, 26 sierpnia o godzinie 20:30 Wisła Kraków podejmie Lechię Gdańsk. Obecnie w dużo lepszej sytuacji znajduje się będąca w ścisłej czołówce Wisła Kraków. Lechia niespodziewanie okupuje dolne rejony tabeli
4
2
2
1
2
