Według polskich mediów Sebastian Mila otrzymał od Lechii Gdańsk propozycję 5,5-letniego kontraktu. Były trener klubu z Trójmiasta Bogusław Kaczmarek przyznał, że sam swego czasu prowadził rozmowy z piłkarzem Śląska. - Spotykaliśmy się wielokrotnie, natomiast ludzie, którzy zajmowali się tą sprawą okazali się nieuczciwi - zdradził szkoleniowiec. Dodał, że pomysł sprowadzenia Mili do Gdańska jest dobry, ale zaproponowany kontrakt jest zdecydowanie za długi. - Dla mnie to jest propozycja wręcz futurystyczna - dodał Kaczmarek.