W wygranym przez Legię Warszawa 3:0 spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała Michał Kucharczyk wszedł na boisko w 69. minucie i zaliczył asystę przy ostatnim golu strzelonym przez Orlando Sa. - Cieszę się, że wykończył tę akcję, ale nie było by jej bez podania Tomka Jodłowca. To dzięki niemu mogliśmy przypieczętować zwycięstwo - powiedział Kucharczyk. 23-letni pomocnik został doceniony przez kibiców, którzy śpiewali jego nazwisko podczas meczu. - Śmieję się, że dorzucili jakiegoś placka do Sagana - stwierdził z uśmiechem Kucharczyk, który stając się nowym bohaterem popularnej kibicowskiej piosenki dołączył do wymienianego w jej tekście Marka Saganowskiego. - Staram się skupiać na tym, co dzieje się na murawie, a nie na trybunach. Może to forma żartu na temat moich strzałów, które lecą Panu Bogu w okno - kontynuował nawiązując do zmarnowanej okazji do zdobycia bramki w ostatnim starciu z Ajaksem Amsterdam w Lidze Europy.