Władze francuskiej ligi okazały się łaskawe dla Zlatana Ibrahimovicia. Tydzień temu piłkarz Paris Saint-Germain został zawieszony na cztery spotkania za niewybredne komentarze na temat Francji i sędziego po porażce z Bordeaux w 29. kolejce Ligue 1. Ibrahimović okazał skruchę, co najwidoczniej pomogło mu zjednać sobie działaczy. Ci, na wniosek najwyższej instancji odwoławczej jaką jest Francuski Komitet Olimpijski, zmniejszyli wymiar kary o jeden mecz. To nie jedyna dobra wiadomość dla szwedzkiego gwiazdora. Nieco ponad dwa tygodnie po starcie sygnowana jego imieniem wyszukiwarka internetowa zanotowała około pięciu milionów wejść. Pomysłodawcy utrzymują, że ze strony nie korzystano jedynie w Korei Północnej. Jak widać popularności enfant terrible światowego futbolu niewiele jest w stanie zaszkodzić.