- Od czasu odejścia Jensa Lehmana Arsenal nie miał dobrego bramkarza. Aż do teraz, gdy pozyskaliśmy Petra Cecha – powiedział w jednym z niedawnych wywiadów członek zarządu ‘Kanonierów, Philip Harris. Ta deklaracja to kolejny cios w Wojciecha Szczęsnego. Wspomniany przez Harrisa Lehman po raz pierwszy opuścił Arsenal w 2008 roku. Od tamtej pory między słupkami bramki londyńczyków stawali Manuel Almunia, Łukasz Fabiański, Vito Mannone, wspomniany Szczęsny a ostatnio David Ospina. Najwidoczniej jednak żaden z nich nie zasłużył sobie na uznanie Lorda Harrisa. Mimo, iż Arsene Wenger zapewnia, że przyszłość Polaka związana jest z Arsenalem, to przenosiny Polaka do AS Roma wydają się być jedynie kwestią czasu.