Marek Hamsik na boisku wyróżnia się oryginalną fryzurą. Piłkarz Napoli niespodziewanie zamienił jednak irokeza na blond warkocze. A zamiast piłkarskiego stroju dumnie prezentował krótką różową sukienkę. Wszystkich kibiców włoskiego klubu uspokajamy. Hamsik nie porzucił futbolu, żeby zostać drag queen. Słowacki pomocnik w tym nietypowym stroju pojawił się na jednej z karnawałowych zabaw w Neapolu. Piłkarz miał zresztą co świętować, bo kilka dni wcześniej jego drużyna pokonała w 1/16 finału Ligi Europy Swansea 3 do 1 i zapewniła sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek.