Prijović: Nie chciałem iść do Lecha

Aleksandar Prijović mógł grać w Lechu Poznań, ale odrzucił ofertę "Kolejorza". - Było to w czasie, gdy grałem w Djurgarden Sztokholm. Przyjeżdżali do mnie trzy razy, dwa razy rozmawialiśmy. Ale nie zdecydowałem się. Wybrałem Turcję i dzięki temu trafiłem potem do Legii. To większy klub niż Lech - mówi serbsko-szwajcarski piłkarz.

"Prijo" w poprzedniej rundzie wszedł na ostatni kwadrans meczu przy Łazienkowskiej, ale nie zdołał pomóc Legii, która przegrała wtedy z Lechem 0:1. Od tamtego czasu sporo się zmieniło. Długowłosy napastnik wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce Legii i stał się jednym z jej najważniejszych zawodników.

Rozmawiał Marek Wawrzynowski

Komentarze (5)
avatar
Pogromca Kretynów
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prijovic to piłkarska miernota. Media na siłę promują grajków legii typu Bereszyński (drugi Piszczek, Benfica Lizbona itd. a tu nagle w składzie się nie łapie). Niestety do Polski sprowadzany j Czytaj całość
Mo39
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prijovic co to za gwiazda. Przestańcie o nim pisać. 
avatar
Ryszard Majewski
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jestes takim samym barankiem jak inni zawodnicy legi przyszedles i co ile meczy w pelnym wymiarze zagrales a ile razy grzales lawe 
avatar
Kozie bobki
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boże co za pieprzenie...
Zero logiki w tej wypowiedzi, ale trzeba gadac pod publike 
avatar
x-men
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Prijović, gadasz pan pod publiczkę to co kibice Legii chcą usłyszeć. "Coś wewnątrz mnie mówiło, że nie mam iść do Lecha", po czym poszedł do Turcji do nieznanego klubu :)