Malarz: coś pozacinało się w głowach

- Coś pozacinało się w głowach i to nie funkcjonuje tak jakbyśmy sobie tego życzyli - ocenił Arkadiusz Malarz po przegranym 0:6 meczu Legii Warszawa z Borussią Dortmund. - Mam nadzieję, że w niedzielę wyjdziemy i będziemy taką Borussią dla Zagłębia Lubin.

Komentarze (2)
Piotrek76
15.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W grudniu dostanie pan pod choinkę wpis do Rekordu Guinnessa za wpuszczenie 50 Bramek w 6 meczech Ligi Mistrzow. Juz teraz chylę czoło.
Pozdrawiam Pana i Pana Prezesa za super transfery. 
MariaMOher
15.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Arku na poczatek chce Panu podziękować, BO PANU SIE CHCIAŁO....A reszta ??? Może zaczną biegać na treningach ???...bo wytrzymałość szybkościowa....praktycznie zerowa...kondycja zerowa...W Czytaj całość