Robert Lewandowski: Oskarżenie o picie szampana? To byłby kolejny absurd

Czy piłem szampana? Zmoczyłem usta. Nie wiem, czy znowu będę posądzony o picie... Dwa lata temu to był absolutny absurd. Jeżeli coś podobnego zdarzy się teraz, to znowu dojdzie do absurdu - Robert Lewandowski wspomina sytuację ze świętowania awansu na mistrzostwa Europy we Francji, kiedy po meczu napił się szampana na murawie, a na komendę policji wpłynęło zawiadomienie, że spożywa alkohol w miejscu publicznym.

Komentarze (10)
WIKARY_
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Pewnie doniósł wyborca PiS, a mój wierny 
avatar
morderca
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To napewno jakaś kapucha podkablowała z PO lub tvn24 
edzio561
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To napewno wyborca po lub innej nowoczesnej. Jeb.. konfidenci jeszcze niech wysla zawiadomienie do brukseli bo polak pije na stadionie 
avatar
Maciej Stoinski
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Psy jakby przyjechały to było by na odwrot to on by karteczki dawał :-) 
avatar
rrrrrrrrrrrrrr
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jesli ktoś zawiadomi policję o piciu alko w m-cu publicznym to na miejscu Roberta pozwałbym go o zniesławienie żądając ekspertyzy płynu znajdującego się w butelce.