Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (7)
  • Krzysztof Anders Zgłoś komentarz
    Wszystko jest kwestią mentalności i podejścia. Lewandowski latami budował swoją karierę w bardzo przemyślany sposób. Znicz, Lech, Borussia, Bayern. I cały czas się rozwijał.
    Czytaj całość
    Wiedział, że ma talent, ale jednocześnie był świadomy tego, że musi wykonać ogromną pracę także nad przygotowaniem fizycznym, odżywianiem. I cały czas pracuje także nad elementami czysto piłkarskimi: karne, rzuty wolne. Tej świadomości brakuje większości naszych piłkarzy. Wystarczy spojrzeć na Kownasia, który w Lechu, mającym w lidze najlepiej fizycznie przygotowanych piłkarzy, wyglądał jak pączek w maśle. W Sampdorii schudł, strzela gole i jest na dobrej drodze do stania się klasowym piłkarzem. Ale to właśnie jest droga, a nie żadne „eksplozje talentu”. Taka eksplozja była w przypadku Władka Żmudy, który w 1974 grał jak najwytrawniejszy stoper mając 22 lata. Natomiast Glik na to, kim jest teraz pracował LATAMI. O żadnej eksplozji nie było mowy. I jeszcze jedno: Glik, Lewandowski, Piszczek są w pierwszych piątkach na swoich pozycjach na świecie, bo po wyjeździe z Polski zrozumieli, że „polska myśl szkoleniowa” nauczyła ich bardzo niewiele i albo musieli za ....ć, albo wróciliby do kraju z podkulonymi ogonami. Nie wrócili, bo są zacięci, mają gen osiągania i odpowiednią mentalność.
    • zorkin Zgłoś komentarz
      tuzimek zjedz snikersa dobrze radze dla wszystkich kapsli info już wiem dlaczego tu jest non stop pierd..........nie o Lewym dlatego ze ma jakies udzialy w tym niemieckim WP dlatego jest bicie
      Czytaj całość
      piany o nim codzien
      • kris-pr Zgłoś komentarz
        A co ,myśleliśmy,że to są rozgrywki klasy okręgowej(nic jej nie ujmując).
        • dkranx Zgłoś komentarz
          3 lata, mniej wiecej tyle pozostalo nam na to aby znalezc, wkomponowac i obdarzyc kredytem zaufania nastepcow Lewandowskiego, Piszczka i Blaszczykowskiego bo to wlasnie oni sa najstarsi w tym
          Czytaj całość
          gronie. Malo tego niewykluczone ze my tych nastepcow juz mamy w kadrze badz sie o nich mowi w szerokim kontekscie powolan do reprezentacji ale nawet jesli juz zostana na dobre wytypowani to musimy byc cierpliwi i nie mozemy odrazu miec w stosunku do nich takich wymagan jak do "trio z Dortmundu". Zgadzam sie z redaktorem Szczeplkiem ze apogeum sily tej reprezentacji to bedzie mundial w Rosji ale niestety trzeba sobie to szczerze powiedziec ze nasi selekcjonerzy w przeciagu ostatnich 8 lat zmarnowali troche ten potencjal jaki mielismy, mam na mysli to ze Lewy, Lukasz i Kuba z sukcesami grali przez wiele lat w Dortumundzie a przyjezdzajac na kadre i przekraczajac granice niemiecko - polska w jednej chwili stawali sie zupelnie innymi pilkarzami, takimi jakimi byli grajac dawno temu w Polsce... Niestety taka dyspozycja to nie mogla byc ich wina ani nawet splot nieszczesliwych okolicznosci... to sie przez dlugi czas nazywalo "polska mysl szkoleniowa" czyli zeby nie bylo kiedys musielismy miec dobre szkolenie bo byli pilkarze z sukcesami ale z czasem gdzies te podstawy szkolenia zostaly zaniedbane i teoria stala sie niezrozumiala na tyle ze kazdy zaczal ja intepretowac po swojemu... ale zeby nie bylo tak pesymistycznie w ostatnich latach cos sie w Polsce zmienilo, zorganizwalismy Euro a trenerem reprezentacji zostal Nawalka ktory moze jakos specjalnie nie rozwinal zawodnikow pilkarsko ale przynajmniej nic nie "zepsul" i co najwazniejsze pozwolil im grac to co najlepiej potrafia, to w polaczeniu z eksplozja talentow Glika, Zielinskiego, Milika, Szczesnego, Krychowiaka oraz uzupelnieniem tego skladu kilkoma niezlymi pilkarzami jak Fabianski, Pazdan, Jedrzejczyk czy Grosicki w koncu musialo odpalic, to futbolowa "mizeria" przeciez nie mogla trwac wiecznie... O ile nasza reprezentacja beda prowadzili ludzie ktorzy potrafia oceniac potencjal i wprowadzac do zespolu nowych pilkarzy to wszystko wskazuje na to nie musi byc tak zle, byle tylko nie czekac az "zar" tego "ogniska" sie wypali bo wtedy nie bedziemy mieli nic i trzeba bedzie zaczyna wszystko od poczatku a tak mamy w kadrze sporo dwudziestokilku letnich zawodnikow jak Milik, Zielinski ale takze juz doswiadczonych ale nie starych takich jak Glik, Szczesny, Krychowiak czy Linetty i to oni za pare lat beda takimi jak obecnie "trio z Dortmundu" a na ich miejscu beda kolejne wschodzace miejmy nadzieje "gwiazdy". Odejscie lub zmierzch kariery Lewandowskiego nie musi byc katastrofa, Neymar odszedl z Barcelony a przyszli Dembele i Paulinho i co ciekawe graja teraz jeszcze lepiej niz wczesniej, jakby spadlo z nich jakies "brzemie" a inni w tym glownie Messi "przechodza" samych siebie... Tak to dziala, napewno nasza druzyna tez dojrzeje i sie zmieni, moze nawet bedziemy jeszcze bardziej niebezpieczni i wieksza ilosc zawodnikow wezma na siebie "ciezar" gry i strzelania bramek. Niewykluczone ze mlodzi napastnicy tacy jak Kownacki albo Piatek okaza sie "powiewem" swiezosci i nadza jej nowego charakteru. Jest jeszcze ciagle bardzo mlody Kapustka, tez zawodnik na lata a w Ekstraklasie tez nie brakuje ludzi ktorzy moga stanowic o przyszlosci naszej reprezentacji, tylko trzeba im dawac szanse a przede wszystkim szukac i probowac mlodych zawodnikow bo to tez przyspieszy ich rozwoj i o to wlasnie chodzi... No chyba ze nie potrafimy nic stworzy tylko czekamy na to co nam wyprodukuja zachodnie kluby to faktycznie bedzie "gleboki" dol po Lewym...
          • spajderdog Zgłoś komentarz
            Czy ja wiem ? mamy sporo ciekawej mlodziezy Jach,Bednarek,Linnety,Zielinski,Bereszynski,Kownacki,Milik i pewnie jeszcze kilku. Jakos Lewandowski nigdy nie był gwiazda mlodziezowki odpalil
            Czytaj całość
            pozniej wiec za 2 lata moze odpalic ktos nowy
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×