"Damy z siebie wszystko" #19. "Heynckesowi należy się flaszka. Za to, że Lewandowski nie grał"

Cieszę się, że Robert nie grał w ostatnim meczu w Bundeslidze. Niech traci do Złotego Buta tyle goli, ile się da. Pamiętamy sytuację, jak przed Euro 2016 Lewandowski przyjechał na zgrupowanie praktycznie bez odpoczynku, grając niemal we wszystkich meczach w Bayernie. Za to, że Jupp Heynckes daje Robertowi odpocząć, należy mu się duża flaszka - uważa Michał Kołodziejczyk, redaktor naczelny WP SportoweFakty.
Zapraszamy na fragment dziewiętnastego odcinka programu "Damy z siebie wszystko".

Komentarze (4)
Adam Poniatowski
10.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
drewniana lewatywa znalazła swoje miejsce u Heynckesa:.... na ławce, potem trybuna. Kiedy obudzi się nawalony? 
avatar
Misiek65
9.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Święta prawda , Robert to nie maszyna i ma prawo do odpuszczenia kilku meczów . W pełni popieram ta opinie 
avatar
henryabor
9.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego co wiem, Heynckesa nawet mała flaszka nie interesuje, a co dopiero duża? I nie o flaszki chodzi, a studzenie ławą rozpalonej kasą głowy "nie gorszego od Messiego" . 
ORH-
9.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trudno mi się niezgodzić z red. Kołodziejczykiem. Aczkolwiek siły naszej reprezentacji nie możemy wiecznie opierać na barkach Lewego, bezpiecznika tej repry.