Adam Nawałka zapytany o obecność Sławomira Peszki w kadrze nie zamierzał niczego ukrywać. - Taką mam koncepcję. To co dzieje się w internecie nie ma wpływu na moje powołania. Sławek ma swoje miejsce w kadrze i jest zawodnikiem zadaniowym. Życzę mu jak najlepszej dyspozycji - skwitował trener.Jeden z dziennikarzy zapytał również czy śledzono występy Adriana Mierzejewskiego. Tym razem również koncepcja Nawałki zaważyła. - Kilku detektywów śledziło Adriana. Już wcześniej odpowiadałem na te pytanie. Monitorowaliśmy jego występy w lidze australijskiej natomiast miałem inną koncepcję - zakończył rozbawiony Nawałka.