- Nie w każdym meczu, nie w każdej sytuacji można grać pressingiem. Był taki plan, żeby Austria rozgrywała momentami piłkę, a my mieliśmy atakować z kontry. Trzeba szanować ten punkt, bo Austria jest klasowym rywalem. My również mieliśmy swoje sytuacje - mówi Sebastian Szymański po meczu z Austriakami.