Konflikt w FC Barcelonie narasta! "Prezydent katalońskiego klubu usuwa tych, których podejrzewa o nielojalność"

- Pamiętacie te wywiady Leo Messiego, kiedy krytykował brak zakupu Neymara, że schrzaniono te negocjacje, że można się było bardziej postarać. Nieoficjalnie wiadomo, że to była farsa i mistyfikacja. Nie było żadnych negocjacji. Potem były oskarżenia Messiego, ale nie tylko o obozy w okresie przygotowawczym na dwóch kontynentach. Zaprzyjaźnione media z prezydentem FC Barcelony broniły go - mówi Michał Pol, dziennikarz WP SportoweFakty.

Komentarze (2)
avatar
MrLouie
13.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Barcelona zmieni teraz na pewno postępowanie, zwłaszcza po wypowiedzi tego naszego guru. Który nota bene udowadniał, że Piątek przechodzi do lepszego zespołu. 
avatar
Eljot Nes
13.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ci ludzie zarabiają miliony miesięcznie, do tego kręcą lody, więc malutko nas to interesuje.