- Wyobrażam sobie sytuację, że nam się w Lidze Narodów nie powodzi i spadamy do dywizji B. Wtedy nie ma zmiłuj i musi być zmiana selekcjonera. Pytanie na kogo? Mój nos podpowiada mi, że to będzie polski trener. Pytanie, czy to będzie Czesław Michniewicz czy Michał Probierz? Jest zamknięty i mały krąg takich trenerów. Zbigniew Boniek będzie o tym decydował. Po Euro miały odbyć się wybory w PZPN, ale w wyniku kryzysu związanego z koronawirusem, wszystkie kadencje prezesów zostają przedłużone o rok - mówi Michał Pol, dziennikarz WP SportoweFakty.