Włochy - Polska. Czego zabrakło Biało-Czerwonym? Szczera odpowiedź wiceprezesa PZPN

- Zabrakło wszystkiego. Umiejętności, dyspozycji dnia, piłkarskiej odwagi. Nawet nie spróbowaliśmy powalczyć. Podłożyliśmy się pod zdecydowanie silniejszego przeciwnika - mówi po meczu z Włochami wiceprezes PZPN ds. szkolenia, Marek Koźmiński. - Nie ma jednej osoby odpowiedzialnej osoby za ten wynik. Zawiedli wszyscy - dodaje szczerze, jednocześnie prosząc o zaprzestanie radykalnych ocen po tym starciu. Według niego kluczowe będzie środowe spotkanie z Holandią, które pokaże, czy jesteśmy w stanie rywalizować z mocnymi rywalami. - Zostawmy to grillowanie. Wysławialiśmy reprezentację pod niebiosa, a po jednym meczu chcielibyśmy wymieniać pół drużyny. Rozumiem, że opinia publiczna chciałaby więcej. Sam bym chciał - mówi Koźmiński.

Komentarze (0)