Wojciech Szczęsny w meczu z Walią udowodnił, że zasługuje na miano bramkarza numer 1 w reprezentacji Polski. - Podobała mi się pewność w interwencjach. Miał klej w rękach. To jest bardzo dobry sygnał, bo drużynę buduje się od tyłu - podkreślił Piotr Koźmiński w programie WP SportoweFakty - "Z pierwszej piłki". - Niech w końcu łapie takie spotkania i ma trochę szczęścia, ale spokojnie. Nie róbmy z niego bohatera, bo to jest jego robota. Wykonał swoją pracę na dobrym poziomie - dodał z kolei Mateusz Skwierawski.