Zwycięstwo Arabii Saudyjskiej nad Argentyną 2:1 stało się ogromną sensacją tegorocznego mundialu. Okazało się, że ekipa z Półwyspu Arabskiego okupiła wielki triumf równie dużymi stratami. Do meczu z Polską nie przystąpią dwaj ważni zawodnicy, obrońca Yaser Al-Shahrani i pomocnik Salman Fahraj. - To ogromne osłabienie. Widzieliśmy, ile hartu ducha Saudyjczycy zostawili na boisku. Wydaje się, że wycisnęli ze swoich możliwości wszystko, co mogli. Nieszczęście rywala jest szczęściem dla nas - opowiada Mateusz Skwierawski, korespondent WP SportoweFakty.