Transfer Marcina Robaka do Guizhou Renhe prawdopodobnie nie dojdzie do skutku. Azjatycki klub, który miał być nowym pracodawcą króla strzelców ekstraklasy, w ostatniej chwili zdecydował się na zakup Niemca Mike'a Hankego. - Chińczykom zabrakło profesjonalizmu, ale może być tak, że wszyscy spadną na cztery łapy. Pogoń może mieć i pieniądze z transferu, i Marcina Robaka, a sam piłkarz wywalczy być może odszkodowanie lub nawet pełną wartość kontraktu - powiedział Mariusz Kuras, były zawodnik i trener Pogoni.