Jeżeli nic się nie zmieni i FIFA nie złagodzi kary nałożonej na Luisa Suareza w trakcie mundialu, do drużyny będzie on mógł dołączyć dopiero pod koniec października. Johan Cruyff nie traci jednak czasu i już teraz krytykuje sprowadzenie Urugwajczyka na Camp Nou. Legenda klubu z Barcelony przyznała, że ofensywny tercet w składzie Messi, Neymar, Suarez stanowi zagrożenie dla zespołowego stylu gry ekipy. - Każdy z nich jest indywidualistą. Stawianie na tych zawodników oznacza, że w Barcelonie wyżej cenią sobie solowe popisy niż drużynę dobrze grającą w piłkę – podsumował na łamach holenderskiego 'De Telegraaf' były piłkarz i trener, który w 1992 roku doprowadził „Dumę Katalonii" do pierwszego w historii klubu triumfu w rozgrywkach o Puchar Europy.