Widzewiacy: Przez takie "wielbłądy" spadliśmy z ekstraklasy

Od porażki z GKS-em Katowice rozpoczęli pierwszoligowy sezon piłkarze spadkowicza z T-Mobile Ekstraklasy, Widzewa Łódź. Czterokrotni mistrzowie Polski ulegli 1:2, a udział przy obu golach dla "Gieksy" miał rozgrywający fatalny mecz kapitan łodzian, Piotr Mroziński. W 13. minucie obrońca gości nie upilnował Rafała Kujawy, a w doliczonym czasie gry sprokurował "jedenastkę", którą na gola zamienił Grzegorz Goncerz. Honorowego gola dla Widzewa strzelił Rafał Augustyniak.

Komentarze (0)