Strach i smutek na Stade de France
Redakcja
W trakcie rozegranego na podparyskim Stade de France towarzyskiego meczu Francja - Niemcy (2:0) doszło do serii zamachów terrorystycznych na terenie stolicy Francji. Obecny na spotkaniu prezydent Francji Francois Hollande został ewakuowany. W trakcie drugiej połowy znajdujący się na stadionie kibice słyszeli wybuchy, a nad obiektem jeszcze podczas gry pojawiły się helikoptery. Po meczu część kibiców pozostała na stadionie, obawiając się go opuścić, a sporo osób zeszło z trybun i zgromadziło się na murawie. Piłkarze reprezentacji Francji zatrzymali się w tunelu prowadzącym do szatni i z niedowierzaniem spoglądali na telebim, na którym pojawiały się informacje dotyczące zamachów. Przed północą prezydent Hollande ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego we Francji i zamknięcie granic.
fot. EPA/UWE ANSPACH
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Komentarze (10)
-
Longin Sus Metin Dwa Zgłoś komentarzwczesniej Gruzji czy czeczenii. Facet,który nic sobie nie robi ze zestrzelenia samoltu, i on ma czelnosc w takiej sytuacji sie odzywac? To jest najwiekszy terrorysta i od niego powinnismy zaczac . A nie czepiac sie Syryjczykow. Jakbysmy tam sie nie pchali to by spokoj byl.
-
Longin Sus Metin Dwa Zgłoś komentarzjaki wynik czxy mecz uniewazniony czy 2 zero sie liczy
-
Adrian Szpak Zgłoś komentarzzoabczycie co bedzie za rok u nas .... napewno wojna tylko sobie myśle przed czy po euro ale sie szykujcie bo wszystko na to wskazuje
-
Ryszard Szewczyk Zgłoś komentarzSprowadzajcie więcej muzułmańskich bandytów do Europy!
-
piotruspan661 Zgłoś komentarzMamy 3 wojnę światową, która tli się od kilku lat. Oby nie wybuchła.