W poznańskim zespole w tej rangi imprezie debiutowały Katarzyna Matyja i Izabela Piskała. - Poziom wśród kobiecych drużyn bardzo się wyrównał i teraz tak naprawdę każdy może wygrać z każdym. Myślę, że wiele osób stawiało nas przed tym turniejem w roli faworyta, ale piasek pokazał, że w sporcie nie można niczego przewidzieć. Gratulujemy przeciwniczkom, ale na pewno nie składamy broni i do walki wrócimy już za tydzień w Inowrocławiu. Sprawa medali Mistrzostw Polski jest cały czas otwarta! - mówi Anita Kujawa z Pyrek.
Poznanianki w sobotę pokonały 2:0 zespół Warszawa Skład, drużynę z Sierpca (walkower) oraz 2:1 (po shoot-outach) Byczki Kowalewo Pomorskie. W drugim dniu zawodów do swoich meczów musiały już przystąpić osłabione brakiem Marty Łyszczyk i Sylwii Bartkowiak, które z przyczyn osobistych były zmuszone wrócić do domów. Tymczasem w niedzielnym półfinale poznanianki miały zmierzyć się z Relaxem Warszawa, który już nie raz pokazał, że jest bardzo solidną ekipą. I udowodnił to w meczu z AZS AWF pokonując go w dwóch setach. Podobnym wynikiem zakończył się mecz o 3. miejsce, w którym Pyrki musiały uznać tym razem wyższość Kowalewa Pomorskiego.
- Nie czas na spuszczanie głów! - mówi obrotowa z Poznanian, Weronika Łakomy. - W niedzielę zagrałyśmy słabo, a brak dwóch podstawowych zawodniczek nie może całkowicie tłumaczyć naszej gorszej dyspozycji – tym bardziej, że zmienniczki pokazały się z dobrej strony. Przed nami teraz bardzo mocno obsadzony turniej w Inowrocławiu, na którym na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu - zapowiada zawodniczka.
MP Sierpc - klasyfikacja końcowa turnieju kobiet:
1. Relax Warszawa
2. Red Hot Czili Buk
3. Kolewalewo Pomorskie
4. Reflex Pyrki AWF Poznań
5. Warszawa Skład
6. Ruch Chorzów
7. Kanonierky Piccard Senec
8. Sierpc
Najlepsza zawodniczka: Agnieszka Przybylska (Red Hot Czili Buk)
Najlepsza bramkarka: Milena Zamęcka (Relax Warszawa)