MŚ 2018 Kazań: Polki przeszły fazę grupową jak burza. Trzy pewne triumfy
Polki zakończyły fazę grupową mistrzostw świata w plażowej piłce ręcznej rozgrywanych w Kazaniu z kompletem zwycięstw. W ostatnim spotkaniu z Urugwajem Biało-Czerwone ponownie wygrały 2:0.
Do tej pory było tak, że to nasze panie zaczynały zawody od przewagi, którą potem spokojnie utrzymywały, a kiedy trzeba było, nawet ją powiększały. Tym razem same musiały gonić rezultat. Po 3 minutach rywalizacji przegrywały z Urugwajkami już 2:5. Sprawy w swoje ręce wzięła Alicja Ślęzak i mecz się odwrócił. Kropkę nad "i" Polki postawiły jednak dopiero w ostatnich chwilach przed zmianą stron (15:13).
Drugą część Biało-Czerwone rozpoczęły już lepiej, choć nie osiągnęły przewagi, jak w obu wtorkowych spotkaniach. Najwięcej zagrożenia pod bramką rywalek stwarzała tym razem Kinga Jakubowska. Każdy jej rzut oceniony został jako "spektakularne" trafienie, które punktowane jest za 2 "oczka". Niemniej jeszcze w 19. minucie był remis po 14. Ostatni, decydujący cios zadała Iwona Niedźwiedź i druga połowa zakończyła się wynikiem 16:14.
Kapitalnie w bramce polskiego zespołu broniła Natalia Krupa. Po końcowym gwizdku miała bilans 50 procent skutecznych interwencji (7 odbitych na 14 oddanych rzutów).
Pierwszą fazę turnieju zakończyliśmy zatem z kompletem zwycięstw. W kolejnej zagrają po trzy najlepsze ekipy z każdej z czterech grup. Utworzone zostaną dwie nowe, liczące już po sześć zespołów. Awans do fazy pucharowej uzyska osiem reprezentacji.
Polska - Urugwaj 2:0 (15:13; 16:14)
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Możemy zdobyć K2 zimą. Muszą być spełnione trzy konkretne warunki