Prawy rozgrywający jest jedną z największych transferowych wtop Nafciarzy ostatnich lat. Przychodził do Płocka po poważnej kontuzji kolana, jego rehabilitacja przedłużała się i dopiero w drugiej części sezonu 2020/21 zaczął pojawiać się na boisku.
W kolejnych rozgrywkach co rusz wypadał z gry, głównie z powodu problemów mięśniowych. Wrócił w końcówce sezonu 2021/22, ale spisywał się słabo, zawiódł m.in. w świętej wojnie z Łomżą Vive Kielce.
Orlen Wisła Płock była rozczarowana jego postawą i od kilku tygodni mówiło się, że Nafciarze zrezygnują z Hiszpana pomimo niedawno przedłużonego kontraktu do 2025 roku. Abanca Ademar Leon potwierdził krążące od dawna plotki o możliwym powrocie Davida Fernandeza, prawy rozgrywający spędzi sezon 2022/23 na wypożyczeniu w swoim byłym klubie.
Wicemistrzowie Polski mają już przygotowanego następcę Fernandeza. Będzie nim reprezentant Czech Tomas Piroch z francuskiego Creteil, za którego Wisła musiała zapłacić 40 tys. euro odstępnego.
ZOBACZ:
Brazylijka w Elblągu
Piechowski zagra w Niemczech
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski