Hiszpański niewypał poza Wisłą. Wróci w dobrze znane strony

David Fernandez w sezonie 2022/23 nie będzie reprezentował Orlenu Wisły Płock. Hiszpan wraca do Ademar Leon, gdzie spróbuje odbudować się po nieudanym okresie w Polsce.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Na zdjęciu od prawej: David Fernandez WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu od prawej: David Fernandez
Prawy rozgrywający jest jedną z największych transferowych wtop Nafciarzy ostatnich lat. Przychodził do Płocka po poważnej kontuzji kolana, jego rehabilitacja przedłużała się i dopiero w drugiej części sezonu 2020/21 zaczął pojawiać się na boisku.

W kolejnych rozgrywkach co rusz wypadał z gry, głównie z powodu problemów mięśniowych. Wrócił w końcówce sezonu 2021/22, ale spisywał się słabo, zawiódł m.in. w świętej wojnie z Łomżą Vive Kielce.

Orlen Wisła Płock była rozczarowana jego postawą i od kilku tygodni mówiło się, że Nafciarze zrezygnują z Hiszpana pomimo niedawno przedłużonego kontraktu do 2025 roku. Abanca Ademar Leon potwierdził krążące od dawna plotki o możliwym powrocie Davida Fernandeza, prawy rozgrywający spędzi sezon 2022/23 na wypożyczeniu w swoim byłym klubie.

Wicemistrzowie Polski mają już przygotowanego następcę Fernandeza. Będzie nim reprezentant Czech Tomas Piroch z francuskiego Creteil, za którego Wisła musiała zapłacić 40 tys. euro odstępnego.

ZOBACZ:
Brazylijka w Elblągu
Piechowski zagra w Niemczech

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski
Czy Wisła podjęła dobrą decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×