Od 13 lipca drużyna Sandra Spa Pogoni będzie trenować dwa razy dziennie: rano na stadionie oraz na siłowni, natomiast po południu zespół uda się do hali. Dwa dni wcześniej szczypiorniści z Grodu Gryfa zostali poddani testom, najpierw na siłowni, a potem na obiekcie przy ul. Twardowskiego 12b.
Skład szczecinian po sezonie 2021/2022 uległ mocnemu przemeblowaniu. Ekipę opuściło aż 4 bardzo doświadczonych zawodników: Łukasz Gierak, Mateusz Zaremba, Arkadiusz Bosy oraz Wojciech Jedziniak. Ten ostatni zamienił koszulkę meczową na klubowy dres. Został bowiem nowym szkoleniowcem Portowców (rozmowa z trenerem tutaj).
W zajęciach nie uczestniczył jeszcze Ukrainiec, Bogdan Czerkaszczenko. Jego powrót jest zapowiadany na początek sezonu. - Bogdan będzie gotowy na październik. Jednak patrzę na to z dystansem. Jest po ciężkiej kontuzji, więc nie będziemy ryzykować ponownego uraz - przyznał Jedziniak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodne, co zrobił piłkarz. Ukradł koledze gola
Jeszcze w trakcie rozgrywek Pogoń sprowadziła do Szczecina kilku ciekawych zawodników. Dużym wzmocnieniem okazał się bramkarz Maksym Wiunik. Będzie miał sporą konkurencję, bo w odwodzie są jeszcze Luka Arsenić i Oliwer Andrysiak. Do zajęć dołączył z drugoligowej Pogoni Handball Szczecin Grzegorz Jagodziński.
Wcześniej kontrakty podpisali również Władysław Zalewski, a ostatnio prawe skrzydło uzupełnił młody Krzysztof Mitruczuk. Największą potrzebą wydaje się być zwiększenie konkurencji na kole. Obecnie może tam występować tylko Eliasz Kapela.
Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie Pogoni, pierwszy sparing Portowcy zagrają w przyszłą sobotę w Koszalinie z Torus Wybrzeżem Gdańsk. Zaplanowano szereg turniejów, w tym m.in. w Zabrzu, Głogowie i Kaliszu. Rozgrywki zostaną wznowione w pierwszy weekend września.
Czytaj także:
--> Ciekawy transfer wicemistrzów Polski
Czy Sandra Spa Pogoń Szczecin będzie walczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie się w rozgrywkach? 
