Pogrom w drugiej połowie - relacja z meczu Vive Targi Kielce - MMTS Kwidzyn

W rozegranym awansem spotkaniu 5. kolejki ekstraklasy szczypiornistów Vive Targi Kielce wygrało z MMTS-em Kwidzyn 39:24. Dla kielczan był to ostatni test przed sobotnim meczem w Lidze Mistrzów ze słoweńskim Gorenje Velenje.

Na ostatni sprawdzian przed inauguracyjnym spotkaniem w Champions League trener kielczan Bogdan Wenta postarał się o zmiany w składzie. W wyjściowym składzie mistrza Polski zabrakło Piotra Grabarczyk (jego miejsce zajął Rastko Stojković), a w bramce niespodziewanie pojawił się kontuzjowany dotąd Kazimierz Kotliński. Swoją szansę od pierwszych minut dostał też Paweł Piwko. Całkowicie Po za kadrą znaleźli się natomiast Kamil Krieger, Mateusz Jachlewski i Damian Moszczyński.

Zmiany w składzie nie przyniosły jednak spodziewanych efektów, bo brązowi medaliści ostatniego sezonu od początku dotrzymywali liderowi równego kroku. Szybkie kontry pozwoliły zespołowi Zbigniewa Markuszewskiego na seryjne trafienia. Po jednym z nich Patryka Rombela goście wyszli na pierwsze prowadzenie (6:5). Gdy chwilę później Jacek Wardziński wykorzystał rzut karny, kieleccy kibice byli coraz bardziej zaniepokojeni. Przełomem w środowym pojedynku była 21. minuta, kiedy gospodarze zdobyli dwie bramki z rzędu i odskoczyli rywalowi na trzy trafienia (13:10).

Po przerwie kielczanie tylko kontynuowali swoja skuteczną grę, a rywale wyraźnie opadli z sił - Niestety sił starczyło nam tylko na jedna połowę - przyznał po meczy szkoleniowiec MMTS-u Zbigniew Markuszewski. Druga odsłona była przede wszystkim popisem dwóch graczy. Jak na zawołanie bramki zdobywali Paweł Podsiadło i Henrik Knudesen. Ten ostatni zapisał na swoim koncie aż 12 goli. Dodatkowo kielczanie, prowadzeni przez Daniela Żółtaka i Piotra Grabarczyka świetnie spisywali się w obronie. Wystarczy dodać, ze kwidzynianie przez pierwsze 1 minut drugiej odsłony zdobyli zaledwie dwa gole.

Vive Targi Kielce - MMTS Kwidzyn 39:24 (18:15)

Vive Targi Kielce: Kotliński, Cleverly - Knudsen 12 (7), Podsiadło 7, Jurasik 4, Rosiński 3, Stojković 3, Nat 2, Piwko 2, Konitz 2, Gliński 2, Kuchczyński 2, Grabarczyk, Żółtak.

MMTS: Suchowicz, Gawlik - Orzechowski 4 (1), Seroka 3 (1), Rombel 3, Adamuszek 3, Mroczkowski 3, Marhun 3, Cieślak 2, Nogowski 1, Peret 1, Wardziński 1 (1), Witaszek, Markuszewski.

Kary:

Vive: 8 minut

MMTS: 10 minut

Sędziowali: Piotr Eichler, Andrzej Kierczak (Kraków)

Widzów: 2000.

Źródło artykułu: