Bilans dotychczasowych spotkań w ekstraklasie zawodniczek Politechniki Koszalińskiej nie jest imponujący. Dwie porażki oraz jedno zwycięstwo stawiają koszalinianki na 8. miejscu w ligowej klasyfikacji. Pamiętać należy jednak, iż do tej pory akademicki zespół mierzył się z mocnymi rywalkami: SPR-em Lublin oraz Zagłębiem Lubin. Teraz przed podopiecznymi Waldemara Szafulskiego spotkania z mniej wymagającymi przeciwniczkami. Zespół z Koszalina zamierza więc systematycznie piąć się w górę tabeli.
W nieco innej sytuacji znajdują się szczypiornistki z Rudy Śląskiej. Zawodniczki Zgody mają na swoim koncie dwa zwycięstwa oraz jedną porażkę. Rudzianki pokonały beniaminka KSS Kielce oraz Ruch Chorzów, uległy natomiast mocnemu Vistalowi Łączpolowi Gdynia.
W obu zespołach przed sezonem doszło do sporych zmian kadrowych. Drużyna Politechniki wzmocniła się, natomiast zespół Zgody doznał osłabień. Faworytem sobotniego spotkania są koszalinianki, które z każdym meczem powinny prezentować coraz lepszą grę.
- Myślę, że mecz przeciwko Zgodzie Ruda Śląska będzie dla nas bardzo ciężkim spotkaniem. Jesteśmy zespołem, który cały czas się zgrywa, jest u nas bardzo duże przemeblowanie w składzie. Myślę, jednak że z meczu na mecz będziemy grać coraz lepiej i mam nadzieję, że spotkanie ze Zgodą zakończymy zwycięstwem - ocenia zawodniczka Politechniki Koszalińskiej, Joanna Dworaczyk.