Co za wynik! W fazie zasadniczej nie miały sobie równych

PAP / Sebastian Borowski / Karolina Kochaniak-Sala w akcji
PAP / Sebastian Borowski / Karolina Kochaniak-Sala w akcji

MKS Zagłębie Lubin kroczy po kolejne złoto w PGNiG Superlidze Kobiet. Ekipa z Dolnego Śląska pokonała w niedzielę EKS Start Elbląg i zakończyła rundę zasadniczą z kompletem punktów!

Zawodniczki ze stolicy polskiej miedzi rozgrywają wprost kapitalny sezon i w tej edycji zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet nie zaznały jeszcze goryczy porażki. Mało tego - zawodniczki Bożeny Karkut w osiemnastu meczach nie straciły choćby jednego punktu i rundę zasadniczą kończą w świetnym stylu!

Lubinianki w niedzielę bez większych problemów poradziły sobie na własnym parkiecie z EKS Startem Elbląg. Ich rywalki stawiały opór jedynie przez pierwsze dziesięć minut spotkania, później do budowania dystansu przystąpiły mistrzynie kraju ze skuteczną Adrianną Górną na czele (11:5 w 17').

W drugim kwadransie zawodów ciężar kończenia akcji wzięły na swoje barki Karolina Kochaniak-Sala i Emilia Galińska, która po zakończeniu rozgrywek przeniesie się do rumuńskiej Magury Cisnadie. Po drugiej stronie boiska wyróżniały się z kolei Nikola Szczepanik oraz Iga Dworniczuk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. MKS Zagłębie Lubin grało szybko, kontrowało rywalki i sukcesywnie powiększało przewagę (26:15 w 43'). Trener Bożena Karkut mogła swobodnie rotować składem i wprowadzić na plac gry zmienniczki, ze wszystkich zawodniczek zgłoszonych na niedzielny pojedynek skorzystał także szkoleniowiec Roman Mont.

MVP meczu została wybrana Adrianna Górna, a po stronie EKS Startu Elbląg wyróżniono Nikolę Szczepanik.

Teraz PGNiG Superliga Kobiet zostanie podzielona na grupę mistrzowską i spadkową. W tej pierwszej zagrają lubinianki, które mają już dwanaście punktów przewagi nad drugim MKS FunFloor Lublin. W grupie walczącej o utrzymanie będą z kolei rywalizować szczypiornistki z Elbląga, które znajdują się obecnie na siódmym miejscu w stawce z dorobkiem osiemnastu "oczek".

MKS Zagłębie Lubin - EKS Start Elbląg 35:21 (18:11)

Zagłębie: Maliczkiewicz 1, Zima, Wąż - Łabuda, Pankowska 3, Kocińska, Sustkova 2, Górna 9, Galińska 4, Michalak 3, Bujnochova 1, Kochaniak-Sala 4, Matieli 4, Milojević 3.
Karne: 3/3
Kary: 6 min.

Start: Hypka, Ciąćka - Dworniczuk 4, Gęga 2, Owczarek, Szczepanik 4, Stefańska, Wołoszyk, Knezević 1, Weber 2, Stapurewicz 5, Tarczyluk 1. Kostuch 1.
Karne: 3/4
Kary: 10 min.

Sędziowie: Adrian Dymitruk i Wojciech Kasznia

Czytaj także:
Sensacja w Puławach. Torus Wybrzeże zbliżyło się do podium
Całkowita dominacja Wisły. Wystarczyło kilka minut

Źródło artykułu: WP SportoweFakty