W Heidelbergu ze zmiennym szczęściem. Pierwsze miejsce nie dla Polek

Getty Images / Filip Filipovic / Monika Kobylińska w akcji
Getty Images / Filip Filipovic / Monika Kobylińska w akcji

Nie udało się reprezentacji Polski piłkarek ręcznych pokonać Niemek i wygrać Turnieju Trzech Narodów w Heidelbergu. Pierwsza połowa w wykonaniu naszych szczypiornistek mogła jednak napawać optymizmem.

Polki, które dzień wcześniej pokonały Węgierki, sobotnie spotkanie zaczęły z dużym animuszem i po krótkiej, zaciętej wymianie ciosów przystąpiły do budowania dystansu. Z rzutem regularnie włączała się Monika Kobylińska, a na prawej flance jakość dawała Magda Balsam. Grę prowadziła od pierwszych minut Emilia Galińska.

Początek w wykonaniu Biało-Czerwonych mógł napawać optymizmem (3:6 w 7'), ale w miarę upływu czasu spotkanie zaczęło się wyrównywać. Niemki poprawiły się w defensywie, grały blokiem i mogły z tego wyprowadzać szybkie i efektowne kontry.

Na remis, po fantastycznym podaniu przez całe boisko od Kathariny Filter, trafiła Amelie Berger. Chwilę później na listę strzelczyń wpisała się także Alicia Stolle (10:9 w 15') i trener Arne Senstad natychmiast poprosił o czas.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Po krótkiej pauzie Polki wywalczyły rzut karny. Do wyrównania doprowadziła Monika Kobylińska, kilkanaście sekund później znów skromnie prowadziły jednak Niemki. I taki obraz gry mieliśmy już do końca pierwszej połowy. Nasze zawodniczki trafiały na remis, a gospodynie pojedynku ruszały od razu z szybkim środkiem. Za grę w drugim kwadransie warto pochwalić lewoskrzydłową Darię Michalak oraz Aleksandrę Rosiak.

Po zmianie stron lepiej prezentowały się Niemki, które przez większość drugiej połowy utrzymywały bezpieczną trzy lub czterobramkową przewagę (24:20 w 40'). Polki miały kilka zrywów, ale pogoń za wynikiem utrudniała im bramkarka Isabel Roch.

Towarzyski Turniej Trzech Narodów wygrały ostatecznie Niemki, drużyna Biało-Czerwonych musi zadowolić się drugim miejscem, a stawkę zamykają z kolei Węgierki, które poniosły w Heidelbergu dwie porażki.

Turniej Trzech Narodów w Heidelbergu:

Niemcy - Polska 32:30 (18:17)

Polska: Płaczek, Wdowiak, Zima - Kobylińska 7, Rosiak 4, Olek 4, Galińska 3, Balsam 3, Górna 3, Michalak 3, Nocuń 1, Zimny 1, Nosek 1, Noga, Tomczyk, Niewiadomska.

1. Niemcy
2. Polska
3. Węgry

Czytaj także:
Młody talent na trzy lata w Wybrzeżu Gdańsk
Barcelona wyszarpała zwycięstwo w Kielcach

Komentarze (1)
avatar
Drzycimir LeCoq
5.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i brawo