3 
Już na początku marca udało nam się ustalić, że zakończony sezon PGNiG Superligi Kobiet był ostatnim, w którym Edyta Majdzińska poprowadziła KPR Gminy Kobierzyce. Na przenosiny do MKS-u FunFloor Lublin zdecydowały się także rozgrywająca Aleksandra Tomczyk i obrotowa Aleksandra Olek.
W poniedziałek, 22 maja, wicemistrz Polski oficjalnie ogłosił nową trenerkę. Wybór ten w żaden sposób nie dziwi, bo w ostatnich latach była ona najlepsza w swoim fachu. Pod jej wodzą KPR zdobył cztery medale ligowe, a jednym najlepszych osiągnięć było drugie miejsce w sezonie 2020/2021. Wielkim echem odbił się też triumf w PGNiG Pucharze Polski kobiet w kampanii 2021/2022.
- Cieszę się , że jestem częścią projektu MKS FunFloor Lublin. Czas na nowy, sportowy etap w moim życiu. Determinacja w dążeniu do celu, ciągłe szukanie rozwoju, umiejętność poświęceń w sporcie, duży wysiłek włożony w sukces, to cechy, które składają się na moją filozofią sportu. Mam nadzieję, że zespół i wszystkie osoby kochające ten klub podążą ze mną tą drogą - powiedziała Edyta Majdzińska, cytowana przez oficjalny profil klubowy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
Nowa trenerka MKS-u sukcesy święciła także z MTS-em Kwidzyn. Dziewczęce drużyny z różnych przedziałów wiekowych zdobyły pod jej wodzą kilkanaście, a być może nawet kilkadziesiąt medali.
Przed przenosinami do KPR Gminy Kobierzyce, miała okazję prowadzić AZS Łączpol AWFiS Gdańsk. Był to pierwszy klub z najwyższej klasy rozgrywkowej w karierze Majdzińskiej, a miało to miejsce w sezonie 2016/2017.
- W pierwszych dniach działania na stanowisku prezesa MKS, wspólnie z wiceprezes Sabiną Włodek zaczęliśmy współpracę od kluczowej kwestii. Musieliśmy podjąć decyzję dotyczącą tego, komu powierzymy najważniejszą funkcję sportową w Klubie. Miałem jasno sprecyzowany profil osoby, którą chciałem zobaczyć w roli pierwszego trenera naszego zespołu. Wiedziałem też, jakie cechy ta osoba powinna posiadać m.in. pod kątem sposobu budowania zespołu, kultury pracy, rozeznania rynku transferowego, dbałości o sprawy pozasportowe. Pani Trener Edyta Majdzińska wpisuje się w ten profil. Cieszę się, że udało nam się dojść do porozumienia w kwestii współpracy w Lublinie przez najbliższe lata oraz wzajemnych oczekiwań i przeprowadzić ten kluczowy transfer dla MKS. Nasze spojrzenie na funkcjonowanie sztabu szkoleniowego, zespołu oraz jego zaplecza są spójne i wiem, że dzięki tej współpracy Klub zyska nie tylko sportowo - przyznał prezes zarządu MKS-u, Tomasz Lewtak.
- Umowa z Panią Trener została zawarta na 3 lata. Stawiamy sobie cele długoterminowe. Dotyczą one parkietów krajowych i europejskich. Nasz zespół ma być gotowy do walki na kilku frontach, dlatego m.in. w przyszłym sezonie nasza kadra będzie szersza i w teorii mocniejsza, niż dotychczas. Jesteśmy natomiast świadomi, jak dużo złożonej pracy przed nami. Pracy, której nie widać z wysokości trybun. Oprócz kwestii sportowych będziemy wspólnie pracować m.in. nad rozwojem zaplecza, które składa się na całość dobrze funkcjonującego klubu. Nasze Zawodniczki i Klub na to zasługują. Pierwsze, brakujące elementy zaczęliśmy zauważać już na początku pracy nowego Zarządu. Mam tu na myśli kwestię odnowy biologicznej, czy mentalnej opieki naszych zawodniczek. Każde nasze działanie nastawione będzie na stabilny rozwój. Dlatego proszę wszystkich o zaufanie do naszych działań i cierpliwość oraz niezwykle potrzebny tej drużynie spokój, a efekty zamierzone przez nas, naszych Kibiców, Partnerów i wszystkich, którym są bliskie biało-zielone barwy przyjdą - dodał.
W swoim ostatnim sezonie pracy jako trenerka KPR-u, zdobyła brązowy medal. W rywalizacji o srebro lepszy okazał się jej nowy klub.
Oprócz zmiany na stanowisku pierwszego trenera, skompletowany został nowy skład szkoleniowy. Niebawem poznamy wszystkie nazwiska, które się w nim znajdą.
Przeczytaj także:
"Bardzo was proszę...". Wzruszająca przemowa Edyty Majdzińskiej
Czy pod wodzą Edyty Majdzińskiej MKS FunFloor Lublin zdobędzie mistrzostwo Polski? 
