Ból dramatycznie wzmógł się. W wieku 24 lat zakończyła karierę

Instagram / Na zdjęciu: Kalia Klomp
Instagram / Na zdjęciu: Kalia Klomp

Kilka miesięcy temu zmieniła klub i przez co najmniej dwa lata miała grać w Niemczech. Niestety, życie brutalnie zweryfikowało plan. Kalia Klomp musiała nagle zakończyć karierę.

W tym artykule dowiesz się o:

Takie historie zawsze są poruszające, bo mamy do czynienia z młodą sportsmenką, przed którą było jeszcze wiele lat profesjonalnej kariery. Kalia Klomp stanęła przed bardzo trudną decyzją. W wieku 24 lat dowiedziała się, że jeżeli nie chce pogorszyć swojego zdrowia, to musi skończyć z wyczynowym sportem.

Holenderska szczypiornistka wzięła sobie do serca słowa lekarzy. Wraz z początkiem listopada ogłosiła, że kończy profesjonalną karierę. Rozegrała ostatni mecz, a następnie pożegnała się z koleżankami i kibicami.

"Ciężka kontuzja pleców zmusiła mnie do pożegnania się z piłką ręczną na dobre. Jestem sfrustrowana, smutna i rozczarowana, ale wdzięczność zwycięża. Jestem niesamowicie wdzięczna za wszystkie zdobyte doświadczenia i ludzi, których poznałam" - napisała na Instagramie.

Klomp latem opuściła Szwecję i trafiła do niemieckiej Bundesligi. Z klubem Buxtehuder SV podpisała dwuletni kontrakt. Szybko stała się liderką zespołu, grając na pozycji rozgrywającej.

Holenderka zdążyła rozegrać cztery mecze. Pojawiła się kontuzja pleców, a szczegółowe badania przyniosły niepokojące wyniki. Lekarze dali do zrozumienia 24-latce, że musi natychmiast zakończyć karierę, aby nie pogorszyć swojego stanu zdrowia.

Alarmujące słowa Sławomira Szmala. Chodzi o polską piłkę ręczną >>
Gdy wyszli na parking przeżyli szok. "Po prostu to zrobili" >>

ZOBACZ WIDEO: Medalistka olimpijska zachwyca w ciąży. Co za kreacja!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty